Keylor Navas, znany z występów w Realu Madryt, obecnie przeżywa trudny okres w swojej karierze. Jak donosi hiszpański dziennik "Marca", bramkarz zmaga się z problemami prawnymi w trzech krajach. W Kostaryce, w 2020 r., Navas i jego żona zostali pozwani w związku z franczyzą systemu elektroterapii, co zakończyło się roszczeniem o 150 tys. dolarów.
We Francji, latem ubiegłego roku, Navas został oskarżony przez pracownika o zatrudnianie bez umowy i zakwaterowanie w nieodpowiednich warunkach. Pracownik przedstawił nagranie, na którym Navas miał mówić: "Tutaj nie pracujemy według francuskiego prawa". Sprawa ta wywołała kontrowersje i oskarżenia o współczesne niewolnictwo.
Keylor Navas ma problemy z prawem
W Madrycie Keylor Navas jednostronnie zerwał kontrakt z agencją Breathe Football, co doprowadziło do wyroku nakazującego mu zapłatę 250 tys. euro. Bramkarz złożył odwołanie, a kolejne postępowanie w tej sprawie jest w toku. Problemy te pokazują, jak skomplikowane są relacje Navasa z jego byłymi współpracownikami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Kostaryce Navas musiał stawić się w sądzie w związku z oskarżeniami o groźby dotyczące celowego przegrywania meczów. Działacze federacji twierdzili, że Navas groził przegraniem meczów, jeśli selekcjoner Jorge Luis Pinto nie zostanie zwolniony.
Problemy prawne Keylora Navasa są szeroko komentowane w mediach, a ich rozwój będzie bacznie obserwowany przez fanów piłki nożnej na całym świecie. Jego sytuacja prawna wciąż pozostaje niepewna, a kolejne miesiące mogą przynieść nowe wyzwania. Keylor Navas w przeszłości reprezentował takie kluby, jak m.in. UD Levante, Real Madryt, Paris Saint-Germain czy Nottingam Forrest. Obecnie jest piłkarzem argentyńskiego Newelss Old Boys.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.