Erling Haaland jest tytanem pracy. Jeszcze grając w Borussii Dortmund, goszcząc dziennikarzy w swoim domu w Dortmundzie, wyjaśnił, że pije tylko wodę z kranu i pokazuje, co z nią robi przed konsumpcją. Przed wlaniem do butelki woda przechodzi przez kilkanaście różnych filtrów z elektrycznymi pompami.
Mocno dba także o swoją dietę. Na kolację Norweg zazwyczaj spożywa świeże wołowe serce i wątrobę, które są jego głównymi daniami, poza krwistymi befsztykami. Haaland może spożywać do 6000 kalorii dziennie, a jego kolega z reprezentacji Norwegii, Josh King, powiedział: "Nigdy nie widziałem, żeby ktoś jadł tyle, co on. On po prostu je jak niedźwiedź".
Snajper ma szczególne zamiłowanie do chińskiego jedzenia i pizzy z kebabem. Teraz w mediach społecznościowych napastnik Manchesteru City zaprezentował swoją kolację. Na zdjęciu widzimy pizzę, do której dodana jest... wątróbka. Fanom nie przypadła do gustu potrawa Norwega.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jestem zdezorientowana, to nie wygląda dobrze" - napisała internautka. "To wygląda jak jedzenie dla psa" - napisał jeden z kibiców Manchesteru City.
Czytaj także: Marciniak zapytany o Lahoza. "Inny świat"
Świetna forma Haalanda
Manchester City jest coraz bliżej kolejnego mistrzostwa Anglii. W niedzielę podopieczni Pepa Guardioli pewnie pokonali na wyjeździe Everton 3:0. Bohaterem meczu był Ilkay Gundogan, który strzelił dwa gole, ale Erling Haaland także nie dał o sobie zapomnieć. Norweg jeden raz umieścił piłkę w bramce.
Czytaj także: Inny sposób kibicowania. Wiwatowali na cześć rywali
W ten sposób napastnik "The Citizens" wyśrubował rekord, który pobił tydzień temu. Haaland jest piłkarzem, który strzelił najwięcej bramek w ciągu jednego sezonu Premier League. Nowy rekord najpierw wynosił 35 goli, a teraz jest już 36.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.