W 2023 roku media plotkarskie z całego świata rozpisywały się o domniemanym romansie Taylor Swift i , dwukrotnego mistrza świata F1 Fernando Alonso. Oboje w tym okresie zakończyli poprzednie związki - amerykańska piosenkarka po sześciu latach zerwała z aktorem Joe Alwynem, natomiast hiszpański kierowca rozstał się z dziennikarką Andreą Schlager.
Plotki wyraźnie rozbawiły Alonso, który w mediach społecznościowych publikował drwiące filmiki, a spekulacje podsycały podłożone do nich piosenki Swift. Sprawa ich rzekomego związku powróciła w kwietniu za sprawą premiery nowej płyty piosenkarki - "The Tortured Poets Department".
Uwagę fanów Alonso zwrócił utwór "Im gonna get you back". W pewnym momencie piosenkarka śpiewa "Jestem Astonem Martinem, którym wjechałeś prosto do rowu. Potem uciekłeś i się schowałeś".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2023 roku Fernando Alonso został kierowcą występującego w F1 teamu Aston Martin. Dlatego fani uważają, że model samochodu w piosence Swift nie jest przypadkowy i nawiązuje on do osoby hiszpańskiego kierowcy, a także jego zachowania w kontekście pojawiających się w zeszłym roku plotek.
Alonso postanowił odnieść się do fanowskich teorii w swoim prześmiewczym stylu. Na profilu zespołu Astona Martina opublikowano nagranie, którego bohaterem jest 42-letni kierowcę. Podłożono do niego wspomnianą wyżej piosenkę Swift.
W pewnym momencie Alonso unosi palec do ust w wymownym geście uciszania i po raz kolejny gra na nosie amerykańskiej piosenkarce. Nagranie szybko stało się viralem, a na TikToku zobaczyło je ponad 5 milionów osób, filmik zyskał też prawie 800 tysięcy polubień. Wielu obserwatorów doceniło poczucie humoru Alonso, który jak widać znakomicie czuje się w takiej formie komunikacji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.