Gwizdy na zakończenie Fame MMA 18. Fani niepocieszeni z zakończenia gali

Ostatecznie nie doszło do finalizacji double main eventu. Zdaniem lekarzy Amadeusz Roślik nie był w stanie wyjść do drugiej walki. Fanom jednak nie spodobało się to w jaki sposób federacja przekazała tę wiadomość.

Amadeusz Roślik na Fame MMA 18Amadeusz Roślik na Fame MMA 18
Źródło zdjęć: © Twitter

To miał być hit, który wybiłby Fame MMA ponad wszystkie inne federacje freak fightowe w Polsce. Jednak skończyło się jedynie na dużych zapowiedziach. Double main event, który miał być czymś wyjątkowym nie odbył się ze względu na stan zdrowia Amadeusza Roślika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Bale błyszczy w nowej dyscyplinie

Błoński zdemolował "Ferrariego"

Przez ostatnie miesiące "Ferrari" opowiadał jakim to słabym zawodnikiem jest Kacper Błoński. To właśnie ze względu na ten niski poziom sportowy na jednej gali chciał się bić również z drugim byłym uczestnikiem Teamu X - Marcinem Dubielem.

Rzeczywistość okazała się być zupełnie inna. Ostatecznie Amadeusz Roślik wygrał na punkty z "Crusherem". Jednak to była dla niego jedna z najtrudniejszych walk w karierze. Freak fighter został mocno rozbity, co zaowocowało brakiem pozwolenia od medyków na drugą walkę.

Gwizdy na włodarzy Fame MMA

Po 30 minutach przerwy włodarze Fame MMA pojawili się w oktagonie i przekazali złe wieści. Według informacji, które podali Roślik ma pęknięty oczodół, złamany nos oraz rozcięty łuk brwiowy. Natomiast jego walka z Marcinem Dubielem ma odbyć się na jednej z kolejnych gal.

Po chwili w klatce pojawił się również sam zainteresowany. "Ferrari" zapewniał o swojej gotowości do walki mimo opinii medyków. Organizatorzy jednak nie chcieli przystać na jego propozycje dodatkowych badań.

Co więcej, zgormadzonym w łódzkiej Atlas Arenie fanom nie spodobało się to w jaki sposób poinformowano o braku ostatniej walki. Wszyscy byli zmuszeni słuchać przydługich informacji o organizowanej przez Fame MMA loterii, a dopiero po tym segmencie reklamowym poinformowano o zakończeniu wydarzenia. Spotkało się to z ogromnymi gwizdami publiczności.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 24.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 24.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"