W ostatnich miesiącach atmosfera wokół PZPN jest bardzo gęsta. Związek jest krytykowany za fatalne wyniki pierwszej reprezentacji w eliminacjach do Euro 2024, a dodatkowo musi borykać się ze skandalami wokół reprezentacji U-17.
Przypomnijmy, że polska młodzieżówka w listopadzie rywalizowała w mistrzostwach świata. Nieudany start (Polacy przegrali wszystkie trzy mecze) został poprzedzony aferą alkoholową, w wyniku której z kadrą na kilka dni przed rozpoczęciem turnieju pożegnało się czterech młodych piłkarzy.
Ogromne kontrowersje wzbudziła też obecność w sztabie reprezentacji Dariusza Kołodzieja, który w przeszłości został skazany za korupcję. W 2005 roku Kołodziej miał ustawić wynik meczu jego Hutnika Kraków z Motorem Lublin, do czego przyznał się pięć lat później.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdy obecność Kołodzieja w sztabie reprezentacji została ujawniona przez serwis WP SportoweFakty, na PZPN wylała się ogromna krytyka. Trener znalazł jednak poparcie w osobie Macieja Mateńki, wiceprezesa PZPN ds. szkoleń. Działacz publicznie wyznał, że apelował on do Cezarego Kuleszy, by Kołodziej mógł zostać z reprezentacją do końca mistrzostw świata.
I to właśnie te działania Mateńki spotkały się z ogromnym sprzeciwem Tomasza Hajty. Ekspert Polsatu skrytykował wiceprezesa PZPN i wyraził opinię, że tego typu sytuacje nie powinny mieć miejsca.
Mateńko to jest największa porażka w PZPN-ie. To jest przypadkowy gość, na szczęście za niedługo go nie będzie - wypalił Hajto w trakcie transmisji Live na kanale Prawda Futbolu.
Były reprezentant Polski jasno stwierdza również, że Mateńko nie powinien dłużej pełnić swojej roli w związku. Hajto postanowił nawet zwrócić się bezpośrednio do samego działacza i zaapelował, by ten samodzielnie zrezygnował z funkcji, jaką obecnie pełni w PZPN.
Jeżeli Mateńko decyduje, że trener zamieszany w korupcję jedzie na mistrzostwa świata z dziećmi do lat 17, plus uciekają dzieci trenerowi, piją, z tego jest afera, a jeszcze powiedział oficjalnie, że to bierze na siebie. No sorry, Maciek, ale sam powinieneś zrezygnować z tej funkcji. Jeżeli masz godność i honor, zrezygnuj z tej funkcji - argumentuje Hajto.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.