Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
BOB | 

Hajto zaapelował do polityków. "Nadszedł już taki czas"

10

Tomasz Hajto jest zaniepokojony tym, co dzieje się w Polsce. Były piłkarz jest przerażony skalą "hejtu" i tego, jaką przybiera formę. W "Cafe Futbol" przyznał, że policja już nie wystarczy i to politycy powinni rozwiązać problem.

Hajto zaapelował do polityków. "Nadszedł już taki czas"
Na zdjęciu: Tomasz Hajto (Instagram)

W "Cafe Futbol" w telewizji Polsat Sport sporo miejsca poświęcono odpadnięciu Legii Warszawa z 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Klub PKO Ekstraklasy przegrał oba spotkania z Molde FK. W Norwegii było 2:3, a na stadionie przy ul. Łazienkowskiej rywal zwyciężył 3:0.

Spory udział w porażce miał Kacper Tobiasz. Bramkarz warszawskiego klubu popełnił sporo błędów. To sprawiło, że zaczęli go atakować "hejterzy". W obronę wziął go Tomasz Hajto, który z doświadczenia wie, jak daleko może to się posunąć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: kopnął spod własnej bramki. Zdobył wymarzonego gola
- Przeżyłem taką sytuację parę lat temu, kiedy bardzo nieszczęśliwa rzecz z mojego życia została wypomniana. Dostawałem wiadomości w mediach społecznościowych, aż w końcu uderzyło to w moją córkę. Musisz się z tym zmierzyć i trzeba mieć kawał charakteru. Nie jest to łatwe - mówi były reprezentant Polski.

Hajto obrywał do ludzi za wypadek samochodowy z 2007 roku. Wtedy śmiertelnie potrącił 74-letnią kobietę. Do dzisiaj wiele osób mu to wypomina. "Gianni" uważa, że problemem "hejtu" powinni zająć się politycy i to do nich wystosował apel w Polsacie Sport.

- U nas krytyka idzie w stronę obelg, przeklinania, poniżania i atakowania rodziny. Wydaje mi się, że nadszedł już taki czas w Polsce, żeby tym zajęła się nie tylko policja, ale też politycy i rząd. Żeby to nie skończyło się jakąś tragedią u młodej osoby. Bo to już uderzyło we wszystkich z młodego pokolenia. Wiem, że to są dzieci inaczej wychowane. Dopiero jak kiedyś się stanie tragedia i dziecko nie wytrzyma tej presji, to dopiero się za to weźmiemy. Może to jest moment, żeby się za to zabrać, zanim wydarzy się tragedia - wyjaśnił.

Słynny piłkarz dodał jeszcze, że jest coraz więcej zorganizowanych grup "hejterów". W ostatnich miesiącach mieliśmy kilka przypadków, gdy wykrywano tzw. "farmy trolli". Problem często jest widoczny w polityce.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić