W piątek polscy lekkoatleci mogą zdobyć pierwsze medale podczas halowych mistrzostw Europy w Apeldoorn. Weronika Lizakowska wystąpi w finale biegu na 1500 m, co jest jej pierwszym finałem w karierze na imprezie mistrzowskiej. W tym roku zbliżyła się do rekordu Polski Lidii Chojeckiej, co daje jej duże szanse na podium.
W półfinałach na 60 m przez płotki zobaczymy Pię Skrzyszowską, Jakuba Szymańskiego i Krzysztofa Kiljana. Skrzyszowska i Szymański, liderzy europejskich tabel, są głównymi kandydatami do medali. Jakub Szymański podkreśla swoją determinację. - Czuję się najlepszy i mam przekonanie, że muszę wygrać. Po to tu przyjechałem — powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową
Piątek będzie wymagającym dniem dla Anastazji Kuś, Justyny Święty-Ersetic i Maksymiliana Szweda, którzy wystartują w eliminacjach i półfinałach biegu na 400 m. W eliminacjach biegu na 800 m zobaczymy Aleksandrę Formellę, Angelikę Sarnę, Annę Wielgosz, Bartosza Kitlińskiego, Patryka Sieradzkiego i Macieja Wyderkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy w skoku w dal i o tyczce
W eliminacjach skoku w dal wystąpią Nikola Horowska i Anna Matuszewicz, natomiast w skoku o tyczce zobaczymy Piotra Liska i Roberta Soberę. Wszystkie te wydarzenia zapowiadają emocjonujący dzień dla polskich kibiców.
Polscy lekkoatleci mają przed sobą intensywny dzień pełen wyzwań, ale także szans na sukcesy. Ich występy w Apeldoorn mogą przynieść Polsce kolejne medale i umocnić pozycję na europejskiej scenie lekkoatletycznej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.