Alejandro Oliva jest ulubionym fryzjerem wielu piłkarzy z Hiszpanii. Zresztą nie tylko. Joao Felix, reprezentant Portugalii, przekonał się do usług tego fryzjera, kiedy dołączył do FC Barcelony. Ponadto, klientami Alejandro Olivy są Alvaro Morata, Dani Carvajal czy Joselu.
Piłkarze, zatroskani o stan fryzur, po kilku tygodniach przygotowań do Euro 2024 i samego turnieju, postanowili zadzwonić do Alejandro Olivy. Hiszpan znalazł czas w napiętym grafiku i zgodził się pokonać setki kilometrów z Madrytu do Niemiec.
Dla Alejandro Olivy nie jest to taka debiutancka akcja. Dbał również o wizerunek reprezentantów Hiszpanii w czasie mundialu w Katarze. Wtedy miał do pokonania jeszcze dłuższą drogę na ich zgrupowanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hiszpan nie będzie narzekać na brak zadań, ponieważ na strzyżenie lub modelowanie zgłosiło się 30 osób - piłkarze oraz członkowie sztabu szkoleniowego. Nawet jeżeli Alejandro Oliva popracuje przy każdej głowie tylko przez kwadrans, to i tak spędzi z kadrowiczami całe popołudnie.
Efekt pracy, właściciela studia La Barberia de Oliva w Madrycie, będzie można zobaczyć w niedzielę wieczorem. O godzinie 21 rozpocznie się mecz Hiszpanii z Gruzją o awans do ćwierćfinału Euro 2024. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego będzie faworytem w zestawieniu z debiutantem, ale ten sprawił już w turnieju jedną sensację i pokonał Portugalię.
Dla Alejandro Olivy spotkanie z reprezentantami Hiszpanii to nie tylko dobra promocja, ale również możliwość porozmawiania przed kluczowymi meczami. Mieszkaniec Madrytu jest zapalonym kibicem i bacznie obserwuje każdy występ La Roja.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.