Za Robertem Lewandowskim fatalny okres. Na początku października doznał kontuzji w meczu Ligi Mistrzów z FC Porto, przez co opuścił zgrupowanie reprezentacji Polski. Zdołał wrócić na El Clasico, ale nie zdobył bramki, a jego FC Barcelona przegrała z Realem Madryt 1:2.
W dwóch kolejnych meczach "Lewy" również nie zdobył gola, co oznaczało serię sześciu spotkań bez bramki. Przełamał się w starciu 13. kolejki hiszpańskiej La Ligi, kiedy jego Barca zmierzyła się z Deportivo Alaves.
Zobacz także: "Przybył na ratunek". Hiszpanie ocenili Lewandowskiego
Kapitan reprezentacji Polski zdobył dwie bramki i dzięki niemu Barcelona uniknęła blamażu. Goście prowadzili od 18 sekundy, ale w drugiej połowie mistrz Hiszpanii odwrócił losy meczu. Lewandowski najpierw popisał się fantastycznym uderzeniem głową, a następnie wykorzystał rzut karny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po skompletowaniu dubletu hiszpański klub w mediach społecznościowych opublikował grafikę stworzoną właśnie z uwagi na zdobycie dwóch goli przez "Lewego". Na niej Polak wcielił się w osobę odpowiadającą za grilla, na którym znalazły się dwie piłki.
"Pozwól mu gotować" - podpisał grafikę oficjalny profil Barcelony w mediach społecznościowych.
Tak długiej serii bez gola Lewandowski nie miał od 12 lat, na szczęście to już za nim. W klasyfikacji strzelców La Liga zajmuje obecnie trzecie miejsce, a do liderującego Jude Bellinghama traci już tylko trzy bramki.
Swojego dorobku nie poprawi w najbliższym czasie, ponieważ czeka nas przerwa reprezentacyjna. Powrót "Lewego" do strzelania to dobra informacja dla Michała Probierza, bo przed nami ostatni mecz eliminacji Euro 2024.
Przeczytaj również: Swoimi słowami zaskoczył. "Boxdel" wróci do Fame MMA?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.