Chodzi o mistrzostwa Europy w karate, które za cztery lata mają się odbyć właśnie na terytorium Ukrainy.
Co ciekawe, przyszłoroczny czempionat w tej dyscyplinie sportu miał odbyć się w 2023 roku w Rosji. Został jednak odebrany Rosjanom po tym jak wojska tego kraju - z rozkazu Władimira Putina - zaatakowały niepodległą Ukrainę.
Informację, że Ukraina będzie mogła zorganizować mistrzostwa Europy za cztery lata, przekazano podczas Europejskiego Kongresu Federacji Karate. Dla Ukrainy będzie to wydarzenie historyczne, bowiem po raz pierwszy zorganizuje mistrzostwa Europy seniorów w tej dyscyplinie sportu.
"Rosja zaatakowała Ukrainę i dokonuje ludobójstwa na naszych terenach. Chcą nas zniszczyć tylko dlatego, że chcemy być wolni i niezależni. Jeśli im się uda, na tym nie poprzestaną (...). Dziś Ukraina stoi na czele wojny między demokracją a autorytaryzmem. Dziękuję wszystkim, którzy pomagają nam od pierwszych dni wojny, zwłaszcza federacji bułgarskiej, tureckiej i polskiej" - napisał na Facebooku Sergiej Lewczuk, prezes Ukraińskiej Federacji Karate krótko po ogłoszeniu informacji, że to Ukraina zorganizuje czempionat w 2026 roku.
Wojna w Ukrainie trwa już ponad 3 miesiące. 24 lutego rosyjskie wojska zaatakowały niepodległą Ukrainę. Każdego dnia za naszą wschodnią granicę giną żołnierze oraz cywile, w tym kobiety i dzieci.