Iga Świątek stara się dbać o kontakt z fanami. Szczególnie teraz, kiedy ma tydzień wolnego od turniejowej gry, a nie ma jej w domu. Postanowiła więc zrobić kolejną sesję, w której odpowiedziała na bardzo ciekawe pytania internautów.
Treningi zajmują tenisistce kilka godzin dziennie. Nie tylko chodzi o czas spędzony na korcie, ale również siłownię czy nawet fizjoterapię, która jest nieodłączną częścią sportu na profesjonalnym poziomie.
Najlepsza polska zawodniczka zdradziła, jaka jest jej ulubiona seria książek. "W tym roku czytam całą po raz drugi, więc oficjalnie mogę potwierdzić, że ją uwielbiam" - napisała tenisistka w odpowiedzi na pytanie.
O jaką serię chodzi? "Kingsbride" autorstwa Kena Folleta, która liczy cztery książki. Chodzi o "Filary ziemi", "Świat bez końca", "Słup ognia" i "Niech stanie się światłość".
Zawodniczka zdradziła też, jaki kawałek jest jej ulubionym. Nie jest tajemnicą, że lubi Taylor Swift, a z płyty "Red Taylor's Version" lubi najbardziej... "All Too Well".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.