Idze Świątek nie najlepiej wiodło się już w II rundzie turnieju. Wtedy jednak zdołała pokonać Lesley Pattinamę Kerkhove w trzech setach. Kolejną rywalką Polki była rozpędzona Alize Cornet.
Liczby nie przemawiały za Igą Świątek. Do tej pory najwyżej sklasyfikowaną zawodniczką, jaką pokonała na trawiastej nawierzchni, była 65. Heather Watson. Cornet natomiast zajmowała 37. pozycję.
Polka przegrała 4:6, 2:6 i odpadła z Wimbledonu. Tym samym jej wspaniała passa dobiegła końca. 21-latka wygrała aż 37 meczów z rzędu.
Mogłabym grać lepiej, gdybym z mączki przechodziła na inną nawierzchnię. Przejście na trawę jest wymagające, szczególnie dla osoby, która nie za bardzo rozumie, jak na niej grać. Nie ukrywałam tego, że na trawie jest mi ciężko - tłumaczyła Iga Świątek w rozmowie z Polsat Sport.
Alize Cornet pokonała Igę Świątek. Dokonała wielkiej rzeczy
Alize Cornet jest pierwszą francuską zawodniczką, która pokonała liderkę światowego rankingu podczas turnieju wielkoszlemowego od 2014 roku. Wówczas z Sereną Williams wygrała... również Alize Cornet, również podczas Wimbledonu. - Déjà-vu - skomentowali statystycy.
Jeszcze dłużej trzeba było czekać na inne przełomowe osiągnięcie. W 2012 roku po raz ostatni liderka światowego rankingu przegrała na Wimbledonie w zaledwie dwóch setach.
Ostatnią, która do tego doprowadziła, była Sabine Lisicki. Niemka pokonała Marię Szarapową w czwartej rundzie 6:4, 6:3, co uznano za dużą niespodziankę.
W poniedziałek 4 lipca Cornet rozegra swój kolejny mecz na tegorocznym Wimbledonie. Tym razem jej przeciwniczką będzie Australijka Alja Tomljanović. Ta w ostatnim spotkaniu wyeliminowała Czeszkę Barborę Krejcikovą.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.