Iga Świątek, polska tenisistka rozstawiona z numerem drugim, przegrała z Rosjanką Mirrą Andriejewą, która była rozstawiona z numerem dziewiątym, w półfinale prestiżowego turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Mecz zakończył się wynikiem 6:7 (1-7), 6:1, 3:6. To była druga porażka Świątek z Andriejewą w ich trzecim spotkaniu.
Jak relacjonuje Polska Agencja Prasowa, pierwszy set był zacięty, a obie zawodniczki pewnie wygrywały swoje gemy serwisowe do stanu 3:3. Świątek miała problemy z serwisem w siódmym gemie, ale zdołała się obronić. Jednak w dziewiątym gemie Andriejewa przełamała Polkę i serwowała na zwycięstwo w secie. Świątek szybko odrobiła stratę, ale w tie-breaku Rosjanka była nie do zatrzymania, wygrywając 7-1.
Drugi set to dominacja Świątek, która przełamała Andriejewą już w pierwszym gemie i nie oddała prowadzenia do końca, wygrywając 6:1. Polka serwowała bezbłędnie, nie dając rywalce żadnych szans na przełamanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decydujący set
Trzeci set rozpoczął się od przełamania Świątek, ale Andriejewa szybko odzyskała inicjatywę. Rosjanka prowadziła 4:1, a mimo zrywu Świątek, która zdołała odrobić jedno przełamanie, nie udało jej się odwrócić losów meczu. Andriejewa zachowała zimną krew i zakończyła mecz na swoją korzyść.
Po dwóch godzinach i 17 minutach gry Andriejewa awansowała do finału, stając się piątą tenisistką w historii, która przed 18. urodzinami dotarła do finału Indian Wells. Wcześniej dokonały tego takie gwiazdy jak Monica Seles i Serena Williams.
W finale Andriejewa zmierzy się z liderką światowego rankingu Aryną Sabalenką lub Madison Keys, triumfatorką Australian Open. Rosjanka awansuje na najwyższe w karierze miejsce w rankingu WTA, a jej pozycja zależy od wyniku finału.
Iga Świątek, która broniła tytułu w Indian Wells, pozostanie na drugim miejscu w rankingu WTA, ale jej strata do Sabalenki wzrośnie. Polka była najlepsza w Indian Wells w 2022 roku, ale żadna tenisistka nie wygrała tego turnieju trzy razy z rzędu.