Domen Prevc, słoweński skoczek narciarski, zapisał się w historii sportu, ustanawiając nowy rekord świata w długości skoku. W niedzielę na mamucim obiekcie w Planicy osiągnął imponujące 254,5 m. Poprzedni rekord należał do Austriaka Stefana Krafta, który w 2017 roku w norweskim Vikersund skoczył 253,5 m - informuje Polska Agencja Prasowa.
Pierwszym skoczkiem, który przekroczył 190 metrów, był Fin Matti Nykaenen. 16 marca 1985 roku w Planicy uzyskał 191 metrów. Po raz pierwszy 200 metrów przekroczył rodak Nykaenena - Toni Nieminen 17 marca 1994 roku uzyskał 203 metry. W 2000 roku Austriak Thomas Hoerl po raz pierwszy w historii przekroczył 220 metrów. Udało mu się wylądować na 224,5 m. Trzy lata później Fin Matti Hautamaeki przekroczył 230 metr.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przez wiele lat Planica była miejscem, gdzie ustanawiano kolejne rekordy, aż do 2011 roku, kiedy to Vikersund przejęło pałeczkę. Na norweskim obiekcie ustanowiono sześć kolejnych rekordów. 11 lutego 2011 lutego Johan Remen Evensen z Norwegii uzyskał 243 metry, a cztery lata później Peter Prevc po raz pierwszy w historii wylądował na 250 metrze.
Po latach dominacji Vikersund, Planica odzyskała światowy prymat dzięki skokowi Domena Prevca. Warto przypomnieć, że najdłuższy skok w historii, choć poza zawodami FIS, oddał Japończyk Royou Kobayashi. 24 kwietnia 2024 roku na specjalnie przygotowanym obiekcie w Akureuri na Islandii uzyskał 291 metrów.
Jeśli chodzi o Polaków, Kamil Stoch w 2017 roku w Planicy wylądował na dystansie 251,5 metra, Kamil Stoch w 2019 na 248, Dawid Kubacki na 236,5, a Adam Małysz doskoczył do 230 metra. On jednak po raz ostatni skakał w 2011 roku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.