Mrożące krew w żyłach wydarzenia miały miejsce 17 czerwca. Dopiero teraz jednak ujrzały światło dzienne. Kentavious Caldwell-Pope przebywał na podjeździe przed swoim domem, gdzie rozmawiał z przyjaciółmi.
Nagle podjechał samochód, z którego wysiadło trzech mężczyzn. Wyciągnęli broń i zażądali od koszykarza Los Angeles Lakers kosztowności.
Czytaj także: Euro 2020. Ronaldo schował coś za getrą, a internauci to dostrzegli. Zdjęcie robi furorę
Straty wyniosły około 150 tys. dolarów (niecałe 600 tys. złotych). Koszykarz stracił m.in. biżuterię, zegarek i telefon. Na szczęście nie wyszedł z opresji bez szwanku.
Koszykarz został napadnięty! Ogromne straty
TMZ Sports skontaktowało się z koszykarzem, ale nie uzyskało komentarza w sprawie. Wiadomo natomiast, że sprawą zajęła się już policja. Na tę chwilę tożsamość złodziei nie jest znana.
Kentavious Caldwell-Pope. Ile zarabia?
Caldwell-Pope podpisał niedawno trzyletni kontrakt z Los Angeles Lakers. W tym czasie zarobi 39 mln dolarów. W sezonie 20/21 rozegrał 67 meczów, w których zdobywał średnio 9,7 pkt.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.