Mariusz Pudzianowski niczego nie ukrywa przed fanami. Brak zdjęć z przedstawicielką płci pięknej wydawał się więc efektem tego, że z nikim nie jest związany. Tak przynajmniej odebrał to jeden z internautów, sugerując to w zabawnym komentarzu.
Sportowiec zamieścił fotkę z kolejnego treningu. "Panie Mariuszu, Ty bierz się z jakąś kobitę. Trening jak ta lala" - skomentował internauta. Pudzianowski się nie obraził, odpowiedział, jak to on, troszkę żartując.
A Ty myślisz, że kto w domu czeka??? Kot, jak u pana K.? U mnie w domu czeka zdrowa kobita. Nie wszystko jest na pokaz, a na pewno moje życie prywatne - napisał.
Kariera w MMA trwa
43-latek w listopadzie ubiegłego roku pokonał w drugiej rundzie Erko Juna. Pudzianowski na razie nie myśli o zakończeniu zawodowej kariery w MMA, twierdzi, że powalczy jeszcze maksimum dwa lata. W tej chwili jednak nie wiadomo, kiedy i z kim stoczy kolejny pojedynek.
Bawię się tymi treningami. Do grudnia mam jeszcze daleko. Prawdopodobnie w grudniu będę się ponownie w klatce szarpał - ogłosił na Instagramie.
Póki co trenuje, ale nie tylko to jest sensem jego życia. Prowadzi firmę transportową, a także zajmuje się rolnictwem. Filmiki z kombajnem robiły furorę na jego profilu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.