Kamil Stoch ma się czym pochwalić. Może jego dom to nie willa z basenem, ale za to w dobrym guście. Góralski pałac", "wizytówka gminy", "pałac mistrza" - to tylko niektóre z nazw, jakimi mieszkańcy i turyści przybywający do Zębu nazywają dom Kamila Stocha. Mieści się on przy ulicy Kamila Stocha.
Należy odnotować, że budowa domu rozpoczęła się w 2014 roku. Wtedy w ramach podziękowań za dwa złote medale igrzysk olimpijskich w Soczi, od rodzinnej miejscowości otrzymał kamień węgielny i sosręb, czyli główną belkę do podtrzymywania stropu w konstrukcji domu. Autorem projektu jest Adam Bukowski, który połączył nowoczesność z tradycyjnym stylem architektonicznym Podhala.
Stworzenie takiej konstrukcji jest niezmiernie trudne i niewielu cieśli potrafi poradzić sobie z precyzją takiego wykonania. Kamieniarka ułożona z kilkutonowych głazów także stanowi o atrakcyjności budowli. Wszystkie elementy to rękodzieło i praca lokalnych artystów - mistrzów, z którymi z przyjemnością współpracuję - podkreślił architekt w rozmowie z serwisem czterykaty.pl.
Budynek spełnia najnowsze wymogi technologiczne. Dom ma cztery kondygnacje i dzięki najwyższej jakości systemom izolacyjnym ma być odporny na trudne górskie warunki. Ciekawostką jest fakt, że hydraulikę w domu... wykonywał ojciec Dawida Kubackiego.
Potężne zarobki Kamila Stocha
33-letni Stoch od 2016 do 2021 roku zarobił prawie 4 miliony złotych! To najwięcej ze wszystkich Polaków startujących w zawodach Pucharu Świata.
Dla Stocha najlepszym w karierze był sezon 2017/2018. Wtedy w wielkim stylu wygrał Turniej Czterech Skoczni (triumfował we wszystkich 4 konkursach), po raz trzeci w karierze został mistrzem olimpijskim i po raz drugi wywalczył Puchar Świata. To wtedy też zarobił największe pieniądze. Na jego koncie pojawiło się łącznie aż 1,1 mln złotych. W minionym sezonie Stoch zgarnął około 600 tys. złotych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.