Przypomnijmy, że zawodnicy warszawskiej Legii zostali zaatakowani przez ochroniarzy stadionu w Alkmaar oraz tamtejszych policjantów. Uderzony i popychany był m.in. właściciel stołecznego klubu - Dariusz Mioduski. Do teraz w areszcie przebywa dwóch piłkarzy Legii Warszawa, Josue i Radovan Pankov.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skandaliczną sprawą szybko zajęli się politycy. Mateusz Morawiecki zapowiedział nadzwyczajną interwencję dyplomatyczną, a na Twitterze aktywował się Janusz Kowalski, który tylko czekał, aby zaatakować... europejskich polityków.
Dostało się byłemu członkowi Komisji Europejskiej, Fransowi Timmermansowi.
W Holandii, której politycy od lat cynicznie i bezpodstawnie atakują Polskę z lewakiem Timmermansem na czele, bezczelnie łamana jest praworządność. Holenderska policja napadła na piłkarzy Legii Warszawa, łamiąc prawa człowieka! Nie ma na to zgody! - napisał oburzony Janusz Kowalski.
Internauci śmieją się ze słów Janusza Kowalskiego
Czytaj także: Spotkał Janusza Kowalskiego. Wypalił prosto z mostu
Internauci nie byli pozytywnie nastawieni do "szarży obronnej" ministra Kowalskiego. Zdecydowana większość komentujących uważa, że polityk po raz kolejny "podpina się pod popularny temat, nie mając o nim pojęcia".
Niektórzy ironizują, że Kowalski najchętniej wysłałby do Holandii armię zaciężną.
Uważam, że należy odpalić Abramsy i ruszamy na nich! Nie będą poniżać Polaków! - śmieje się jeden z użytkowników Twittera.
Wielu internautów dodaje, że Janusz Kowalski nie powinien "zbijać kapitału politycznego na sprawie" i zostawić jej rozwiązanie "profesjonalnym dyplomatom, którzy wiedzą co robić".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.