Już w piątek 11 czerwca startuje Euro 2020, które z powodu pandemii koronawirusa zostało przeniesione na 2021 rok. Reprezentacja Polski jednak pierwsze spotkanie rozegra dopiero w poniedziałek 14 czerwca. Naszym rywalem wówczas będzie Słowacja.
Jasnowidz Krzysztof Jackowski o Euro 2020
Polscy kibice podchodzą do turnieju z dużym niepokojem. Czy jednak słusznie? Być może więcej optymizmu wleje w nasze serca przepowiednia Krzysztofa Jackowskiego. Jasnowidz spodziewa się dobrych wyników i świetnej formy Roberta Lewandowskiego.
Na wszystkie trzy mecze naszych mam odczucie dość pozytywne, jeden z tych meczów będzie meczem Roberta Lewandowskiego, bo strzeli dwie lub trzy bramki. To będzie jego sukces. Dwa mecze, ale nie wiem, z jakimi zespołami, będą wygrane. Jeden mecz będzie zremisowany lub przegrany - mówi Jackowski w "Fakcie".
Czytaj także: Ceremonia otwarcia Euro 2020. Gdzie i kiedy oglądać?
Jasnowidz jednak nie typuje dokładnych wyników, bo w piłce jest zbyt dużo przypadku. Ostrzega naszych piłkarzy przed Słowacją, która może sprawić niespodziankę.
- Trzeba uważać na ten zespół i ten pierwszy mecz. Wydaje się najsłabszy, a w moich odczuciach kojarzy się jako rześki. Czasami jest tak, że ambicje dodają siły. Kto wie, czy na powiewie tych ambicji Słowacja nie będzie jednak trudnym przeciwnikiem - tłumaczy.
Mecz Polska - Słowacja zostanie rozegrany 14 czerwca o godzinie 18 w Sankt Petersburgu. Potem zagramy z Hiszpanią (18.06, 21:00) oraz Szwecją (23.06, 18:00).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.