Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Krzysztof Kaczmarczyk | 

Jej mąż przebywa w więzieniu. A ona? Skandaliczny wpis

27

Dani Alves nieprędko wyjdzie z więzienia. Były piłkarz usłyszał wyrok, a jego żona w sieci opublikowała wpis, który wywołał burzę. Modelka szybko próbowała wybrnąć z sytuacji.

Jej mąż przebywa w więzieniu. A ona? Skandaliczny wpis
Joana Sanz (Instagram)

W czwartek 22 lutego 2024 roku sąd podjął decyzję w sprawie Dani Alvesa. Brazylijski piłkarz spędzi w więzieniu 4,5 roku. Ponadto będzie musiał zapłacić zadośćuczynienie w wysokości 150 tys. euro (około 650 tys. złotych).

Wszystko to pokłosie głośnej sprawy z grudnia 2022 roku. Brazylijczyk miał wtedy dopuścić się napaści na tle seksualnym na 23-letniej kobiecie w jednym z lokali w Barcelonie.

20 stycznia 2023 były piłkarz m.in. FC Barcelony czy Paris Saint-Germain trafił do więzienia. Sprawa wydawała się nie mieć końca, on sam często zmieniał zeznania. Teraz jednak doszło do jej zakończenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Ronaldo szaleje. Tylko zobacz, co zrobił na treningu
- Oskarżony gwałtownie chwycił skarżącą, rzucił ją na ziemię i uniemożliwiając jej poruszanie się, doszło następnie do penetracji, mimo że skarżąca się na to nie zgodziła - tłumaczył sąd.

Kontrowersyjny wpis

Przez cały czas zastanawiano się, jak na wszystko zareaguje żona piłkarza, Joana Sanz. Ta najpierw rozpoczęła procedury rozwodowe, które w pewnym momencie jednak zawiesiła wspierając męża.

Teraz zrobiło się o niej głośno ze względu na wpis w sieci. Mocno kontrowersyjny wpis, którzy internauci natychmiast połączyli z ofiarą Daniego Alvesa.

"W tej chwili bardzo chciałabym, żeby ciągnęli mnie za włosy i przyszpilili do ściany. To odnowiłoby moją energię" - napisała Sanz, a wpis zacytował dziennik "Sport".

Tutaj należy wrócić do zeznań 23-letniej ofiary piłkarza, która stwierdziła w swoim oświadczeniu, że Brazylijczyk w toalecie lokalu chwycił ją za włosy, przycisnął do zlewu i bez jej zgody rozpoczął penetrację.

Sanz szybko zareagowała na uszczypliwe komentarze internautów i dodała, że nie ma to nic związanego z opisaną sprawą. Przyznała, że w mediach społecznościowych publikuje "spontaniczne rzeczy".

- Przestańcie łączyć wszystko ze sprawą sądową lub Danim. To są moje sprawy. Mam też swoje życie, które toczy się równolegle - stwierdziła cytowana przez elperiodico.com.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Śmierć policjanta podczas interwencji. Sprawę bada specjalny zespół
Nowe logo na kaskach norweskich skoczków. Amnesty International grzmi
Wyniki Lotto 23.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyskoczyli z audi i się zaczęło. Oto powód furii. Wideo w sieci
Nie żyje prokremlowski propagandysta. Sam zgłosił się do służby
Zmiany w rosyjskiej armii. Generał zgrupowania "Południe" zdymisjonowany
Masz którąś z tych aplikacji na telefonie? Pozbądź się jej jak najszybciej
Tak skakali Polacy w Lillehammer. Wyniki nasuwają wnioski
Brutalnie pobili dwie osoby w Skorzęcinie. Policja publikuje ich wizerunki
Dotarli do sąsiadów Karola Nawrockiego. Tak o nim mówią na osiedlu
Listy egzekucyjne Rosji. Ukraińscy nauczyciele i duchowni wśród celów
Opolskie: w bazach ZUS coraz mniej Ukraińców. Przybywa natomiast Kolumbijczyków
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić