San Antonio Spurs odnieśli zwycięstwo nad New York Knicks, wygrywając 120:105. Jeremy Sochan, który wrócił do pierwszej piątki, zdobył 10 punktów, spędzając na parkiecie 38 minut. W tym czasie trafił pięć z 14 rzutów z gry, a także zanotował sześć zbiórek, trzy asysty, przechwyt i dwie straty.
Jednak to Sandro Mamukelaszwili skradł show. Gruziński koszykarz, grając zaledwie 19 minut i 26 sekund, zdobył aż 34 punkty. To osiągnięcie jest rekordowe, ponieważ nikt wcześniej nie zdobył tylu punktów w tak krótkim czasie. Mamukelaszwili trafił 13 z 14 rzutów z gry, w tym wszystkie siedem za trzy punkty, oraz jedyny rzut wolny.
Mamukelaszwili, który dołączył do NBA w 2021 roku, został wybrany z 54. numerem w drafcie. Po dwóch sezonach w Milwaukee Bucks przeniósł się do San Antonio Spurs. Jego występ w meczu z Knicks był wyjątkowy, co podkreślił Chris Paul, komplementując kolegę za ciężką pracę i pozytywne nastawienie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wsparcie i motywacja
Po meczu Mamukelaszwili przyznał: "Staram się poprawiać, staram się pokazać wszystkim, że tu jest moje miejsce. Cieszę się, że mam wsparcie dziewczyny, kolegów i rodziny". Jego determinacja i wsparcie bliskich z pewnością przyczyniły się do tego wyjątkowego występu.
San Antonio Spurs z bilansem 29 zwycięstw i 39 porażek zajmują 13. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej. Z kolei New York Knicks, z bilansem 43-25, plasują się na trzeciej pozycji w Konferencji Wschodniej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.