W niedzielę Robert Lewandowski rozgrywał kolejny mecz ligowy. Jego Bayern Monachium podejmował Herthę Berlin. Pod jego nieobecność na chwile wytchnienia zdecydowała się jego żona Anna.
Trenerka postanowiła spędzić popołudnie na świeżym powietrzu. Jesienna, zmienna aura nie dała jej zbyt mocno się we znaki. Widać jednak, że w Bawarii zrobiło się już chłodno.
Czasem słońce, czasem deszcz i wiatr. Czyli jesień w pełni. A jak mija Wasza niedziela? Trenujecie czy chillujecie? - napisała Lewandowska na Instagramie.
Dzieci Lewandowskich
Anna i Robert Lewandowscy mają dwie córki - Klarę i Laurę. Dziewczynki są ich oczkami w głowie. Szczęśliwi rodzice spędzają z nimi każdą wolną chwilę.
W niedzielę zobaczyć można było rozczulające zdjęcie "Lewego". Kilka godzin przed meczem z Herthą Berlin 32-latek został powalony na łopatki przez córeczki, które mocno go przytulały.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.