Mówienie, że Jessica Ziółek była obiektem zainteresowania mediów przez wiele lat, jest niedoprecyzowaniem. Zarówno pasjonaci reprezentacji Polski, jak i pracownicy mediów, śledzili każdy krok towarzyszący jej związkowi z Arkadiuszem Milikiem. Ten związek, trwający dziesięć lat, nagle się zakończył, ale Ziółek nadal jest obecna w świadomości kibiców, co potwierdza jej związek z innym piłkarzem.
Zobacz także: Kolejne dowody ws. Marcina Dubiela
Jessica Ziółek o Annie Lewandowskiej
Promując swoją debiutancką książkę, Jessica Ziółek otwarcie dzieli się z czytelnikami swoimi refleksjami dotyczącymi życia partnerek znanych piłkarzy. Chociaż nie wszystkie opowieści bezpośrednio odnoszą się do jej relacji z Milikiem, zawiera wiele anegdot na temat swoich doświadczeń z partnerkami gwiazd Serie A.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ziółek podczas rozmowy wskazała, że w jej percepcji istnieje kilka kategorii WAGs. Zaskakująco jednak wyróżniła jedną osobę, która nie wpisuje się w te schematy: Annę Lewandowską.
Zobacz także: Zawodnik KSW chce zostać youtuberem
- Uważam, że Ania Lewandowska osiągnęła sukces całkowicie samodzielnie. Była już rozpoznawalna przed związkiem z Robertem Lewandowskim. Oczywiście, ich związek przyniósł jej dodatkową sławę, ale wcześniej angażowała się w różne przedsięwzięcia, takie jak karate czy prowadzenie firm. Z mojego punktu widzenia, mogłaby teraz prowadzić spokojne życie jako partnerka Roberta, ale wciąż wykazuje niesamowitą inicjatywę. Jej pasja i determinacja są inspirujące dla wielu - tak Jessica Ziółek odpowiedziała na pytanie dotyczące Anny Lewandowskiej.
Jessica Ziółek i jej nowe życie
Po zakończeniu związku z Arkadiuszem Milikiem, Jessica podjęła się nowych wyzwań. Po zawieszeniu współprowadzonej z Milikiem marki odzieżowej "Wild Mascot", teraz bryluje w mediach jako autorka książek i osoba aspirująca na stanowisko PR Managera w branży kosmetycznej. Dodatkowo, nadal jest uznawana za piłkarską WAGs, a jej obecnym partnerem jest mało znany bramkarz Miłosz Mleczko.
Zobacz także: Sochan ostro skomentował zdjęcie z polskiego marszu
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.