Jest decyzja sądu ws. zawieszonego członka PZPN

W ostatnich tygodniach były mąż partnerki Pawła Wojtali postanowił wnieść na niego oskarżenie do prokuratury. W sprawie tej odbyło się już posiedzenie i Sąd Okręgowy w Poznaniu postanowił oddalić wniosek oskarżającego wobec zawieszonego obecnie działacza PZPN.

Na zdjęciu: Paweł WojtalaNa zdjęciu: Paweł Wojtala
Źródło zdjęć: © fot. Instagram

Od ponad sześciu lat Paweł Wojtala jest nękany przez stalkera. A stał się nim mąż obecnej partnerki byłego reprezentanta Polski Piotr Okulicz-Kozaryn. Ten miał robić wszystko, by utrudnić życie prezesa Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej i członka zarządu PZPN.

Doszło nawet do tego, że Wojtala został zawieszony jako członek zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej właśnie z powodu kontrowersji dot. jego konfliktu z Okulicz-Kozarynem. Miało jednak obowiązywać tylko i wyłącznie do wyjaśnienia sprawy.

Ostatnimi czasy były mąż partnerki 12-krotnego reprezentanta Polski postanowił zgłosić go do prokuratury. Został oskarżony o rzekome prowadzenie nielegalnej działalności bukmacherskiej, a ponadto miał pomóc wyprowadzić majątek z miejskiej spółki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Falubaz wygrał, ale ma prawo czuć niedosyt. GKM zmniejszył rozmiary porażki

I Sąd Okręgowy w Poznaniu podjął już decyzję w tej sprawie. Otóż postanowiono, że akt oskarżenia skierowany przez Okulicz-Kozaryna wobec Wojtali nie zostanie przyjęty.

O tym dowiedziała się Interia, która informuje, że sędzia na rozprawie przychylił się do wniosku obrońcy. Ten wskazał bowiem, że dowody przeciwko działaczowi piłkarskiemu są niewystarczające. Tym samym sprawa ponownie trafi do prokuratury.

Na ten moment Wojtala wciąż pozostaje zawieszony przez PZPN, ale ta sytuacja może niedługo ulec zmianie. W końcu 20 maja ma odbyć się posiedzenie federacji, na której najpewniej poruszona zostanie sprawa 51-latka.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę