Joanna Jędrzejczyk w czerwcu postanowiła zakończyć sportową karierę. Polka po dwuletniej przerwie wróciła do klatki i okazało się, że to nie był dobry pomysł. Na gali UFC 275 została rozbita przez Chinkę Weili Zhang i tuż po zakończeniu tej walki, Polka ogłosiła światu, że odwiesza rękawice na kołek.
Zobacz także: To mogło wydarzyć się tylko w Rosji
Jędrzejczyk bawi się na koszt UFC
Jak się okazuje, mimo zakończenia kariery Polka dalej jest gwiazdą UFC. Praktycznie cały czas jest w rozjazdach i jest gościem specjalnym na wydarzeniach organizowanych przez największą organizację MMA na świecie.
Niedawno było głośno o tym, że jedzie do USA pomagać w załatwieniu walki Janowi Błachowiczowi. Teraz natomiast "JJ" wybrała się do Londynu, gdzie gościła na gali UFC Fight Night 208. Nie była tam anonimowa, nawet więcej, zrobiła show, które uchwyciły kamery i nagranie z jej udziałem stało się viralem
Impreza na hali
Okazało się, że Joanna Jędrzejczyk przed galą spotkała się z jedną z uczestniczek tego wydarzenia - Molly McCann (13-4, 6 KO). Polka obiecała Brytyjce, że jeżeli ta wygra to przyniesie jej butelkę whisky. Okazało się, że McCann swoją walkę z Hannah Goldy (6-3, 1 KO) wygrała jeszcze w pierwszej rundzie.
Zobacz także: Ten gest stał się hitem
Joanna Jędrzejczyk nie była gołosłowna i przyniosła obiecaną nagrodę. Nawet więcej, Polka tuż po walce skosztowała tej nagrody. Towarzyszył im inny gwiazdor UFC - Michael Chandler (23-7, 11 KO). Wszystko uchwyciły kamery, a samo nagranie stało się hitem w mediach społecznościowych.
Widać, że "życie po życiu" odpowiada Joannie Jędrzejczyk, która teraz może czerpać profity z wielu lat ciężkiej pracy. Nic w tym jednak dziwnego. Polka nadal jest najlepszą zawodniczką UFC w historii, bowiem jeszcze nikt nie bronił pasa mistrzowskiego w większej liczbie walk niż ona. Polka utrzymywała mistrzostwo w pięciu starciach.
Zobacz także: Znalazł się ktoś, kto wspiera Rybusa
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo