Niedzielne starcie Mateusza Masternaka i Chrisa Billama-Smitha wywołało ogromne emocje. Pojedynek dużo lepiej rozpoczął Polak, który w ringu dominował nad rywalem i wygrywał na punkty. Niestety, "Master" w trakcie jednej z wymian doznał złamania żeber i po 7. rundzie był zmuszony poddać walkę.
Jeszcze przed początkiem walki duże zainteresowanie wywołał występ Artura Szpilki w studiu TVP Sport. Były bokser, a obecnie zawodnik KSW z okazji walki mistrzowskiej Masternaka postanowił wystąpił w eleganckiej odsłonie. Szpilka założył ciemny garnitur z muszką.
Są dwie okazje, by założyć taki garnitur. Własny ślub lub... kiedy czeka nas mistrzowski wieczór - skomentowała strój Szpilki prowadząca studio TVP Sylwia Dekert.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziennikarka nie była jedyną osobą, która postanowiła skomentować ubiór Szpilki. Na małą złośliwość wobec byłego pretendenta do tytułu mistrza świata pozwolił sobie Łukasz "Juras" Jurkowski. Legendarny zawodnik KSW zamieścił na swoim Instastories zdjęcie przedstawiające Szpilkę siedzącego w studiu TVP, którego porównał do kelnera w restauracji wyższej półki.
Jak życzy Pan sobie wysmażonego? - podpisał "Juras" zdjęcie Szpilki.
Trudno jednak spodziewać się, że żart Jurkowskiego zapoczątkuje konflikt z byłym bokserem. "Juras" i Szpilka przyjaźnią się bowiem od wielu lat i chętnie spędzają czas w swoim towarzystwie, co relacjonują na swoich social mediach, gdzie publikują m.in. zdjęcia ze wspólnych wakacji.
Jak widać, ich bliska relacja nie wyklucza też wzajemnych żartów. Szpilka z pewnością będzie szukał okazji, by zrewanżować się swojemu przyjacielowi i w odpowiednim momencie zadrwić z niego w przestrzeni medialnej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.