Justyna Kowalczyk pokazała wzruszajace zdjęcie. Tak wspierała WOŚP

W niedzielę odbył się 32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Inicjatywę jak co roku wsparło wielu sportowców. Do tego grona zalicza się też Justyna Kowalczyk, która na swoim Instastories przypomniała zdjęcie przedstawiające ją w towarzystwie tragicznie zmarłego męża Kacpra Tekielego.

Na zdjęciu Justyna KowalczykNa zdjęciu Justyna Kowalczyk
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Justyna Kowalczyk Instagram

Każdego roku Finał WOŚP cieszy się ogromnym zainteresowaniem społeczeństwa. Wpływ mają na to znane osobistości, które pomagają w promocji inicjatywy. Tradycyjnie już w tegoroczną edycję akcji włączyło się wielu byłych i obecnych sportowców.

Tak też było w przypadku Justyny Kowalczyk-Tekieli. Dwukrotna mistrzyni olimpijska w tym roku postanowiła przekazać na charytatywną aukcję WOŚP swoje narty biegowe, w których wygrała m.in. 4 zawody Pucharu Świata. Wystawiony przez nią sprzęt znajduje się w dobrym stanie i jest gotowy do kolejnych startów.

W dniu Finału utytułowana biegaczka narciarska postanowiła promować całą inicjatywę za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. W niedzielę Kowalczyk-Tekieli na Instastories przypomniała zdjęcie wykonane z okazji zeszłorocznej akcji WOŚP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: ulala, co on zrobił! Zawodnik FC Barcelony zachwycił

Mistrzyni olimpijska pozuje do niego na tle górskiej scenerii w towarzystwie swojego męża Kacpra Tekielego. Na ich kaskach widać charakterystyczne serduszka, a na szyjach mają zawieszone identyfikatory wolontariuszy WOŚP.

Do końca świata i jeden dzień dłużej - podpisała relację Kowalczyk-Tekieli
Na zdjęciu Justyna Kowalczyk-Tekieli z mężem
Na zdjęciu Justyna Kowalczyk-Tekieli z mężem © Licencjodawca | Justyna Kowalczyk-Tekieli Instagram

Uwagę zwracają również emotikony, które wykorzystała była biegaczka. Kowalczyk-Tekieli dodała m.in. ikonę serca owiniętego bandażem, co wskazuje, że nadal cierpi po stracie ukochanego.

Przypomnijmy, że Kacper Tekieli zginął 17 maja 2023 roku podczas swojej wyprawy w szwajcarskie Alpy. Tego dnia podjął się zdobycia Jungfrau. Alpinista zgodnie ze swoim planem wszedł na ten szczyt, jednak podczas zejścia z góry został porwany przez lawinę w pobliżu miejscowości Stechelberg.

Niedługo później rozpoczęto akcję poszukiwawczą. Ciało Tekielego odnaleziono następnego dnia. Później zostało ono przetransportowane do Polski, a 30 maja w rodzinnym Gdańsku alpinisty odbył się jego pogrzeb.

Justyna Kowalczyk-Tekieli kultywuje pamięć zmarłego męża i regularnie dodaje na swojego Instagrama dedykowane mu wpisy. Na większości z nich można zauważyć zdjęcia Kacpra uwiecznionego w trakcie realizacji jego największej pasji - wędrówek górskich.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem