Powiedzieć o Justynie Kowalczyk-Tekieli, że była wybitną biegaczką narciarską, to jakby nie powiedzieć nic. Polka przez lata dzieliła i rządziła w swojej dyscyplinie oraz stała się jedną najwybitniejszych sportsmenek w historii naszego kraju. Nawet teraz po zakończeniu kariery pozostaje aktywna fizyczna, czym często chwali się w mediach społecznościowych.
Zobacz także: Kot nawiązał do pięknej rocznicy
O ile często pokazuje swoje treningi czy wypowiada się na tematy społeczne, o tyle tylko dla siebie zachowuje tajemnice swoje życia prywatnego. Co prawda często pokazuje zdjęcia swojego męża, jednak rzadko kiedy zdradza jakiekolwiek szczegóły.
Ostatnio jednak była biegaczka narciarska zdradziła pewną tajemnicę. Wszystko za sprawą komentarza pod postem jednego z użytkowników Twittera. Okazuje się, że w jej małżeństwie są jasno wyznaczone granice oraz role. Dlatego są rzeczy, na które Justyna Kowalczyk-Tekieli po prostu się nie zgadza.
"Ja się do tego nigdy nie biorę, bo wojna gotowa" - odpisała Justyna Kowalczyk-Tekieli jednemu z użytkowników Twittera.
Zobacz także: Fani znów krytykują Jędrzejczyk za kontrakt z TVP
O jaką kwestię chodziło najwybitniejszej polskiej biegaczce narciarskiej? Dyskusja dotyczyła... skręcania mebli. Jeden z użytkowników Twittera zamieścił grafikę w prześmiewczy sposób pokazującą składanie mebli w polskich domach. Jak się okazuje, rodzinne konflikty przy tej czynności dotyczą wszystkich... niezależnie czy ma się na koncie medale igrzysk olimpijskich, czy też nie.
Zobacz tak: Szczere wyznanie gwiazdy FAME MMA
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.