Partnerka Artura Szpilki jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i musi mierzyć się z hejterami. Jeden z nich chciał jej zaszkodzić, blokując w pewien sposób możliwość zakupu jednego z produktów.
Hejter zablokował sklep
O co poszło? Jedną z działalności Wybrańczyk jest sklep internetowy, gdzie można zakupić m.in. lokalne nalewki.
Jeden użytkownik zamówił ostatnie 81 sztuk jednego produktu. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że w adresie wysyłki wpisano losowy ciąg znaków. To oznacza, że nie dość, że nie kupił towaru, to na dodatek zablokował taką możliwość innym osobom.
Nienawidzę w ludziach takiej zazdrości, zawiści. Każdy z nas może próbować robić własną markę, nikt wam tego nie broni. Ale dajcie żyć innym - napisała w relacji na Instagramie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.