Kapitan nie wytrzymał po klęsce w Portugalii. "Niedopuszczalne"

Reprezentacja Polski w piłce nożnej poniosła dotkliwą porażkę 1:5 z Portugalią w 5. kolejce Ligi Narodów na Estadio do Dragao w Porto. Kapitan biało-czerwonych, Piotr Zieliński, nie ukrywał rozczarowania po meczu, podkreślając, że taki rezultat jest nie do przyjęcia.

LISBON, PORTUGAL - NOVEMBER 15:  Vitinha of Portugal with Piotr Zielinski of Poland in action during the UEFA Nations League 2024/25 League A Group A1 match between Portugal and Poland at Estadio do Dragao on November 15, 2024 in Porto, Portugal.  (Photo by Gualter Fatia/Getty Images)Kapitan nie wytrzymał po klęsce w Portugalii. "Niedopuszczalne"
Źródło zdjęć: © GETTY | Gualter Fatia
Jakub Artych

Polacy rozpoczęli spotkanie obiecująco, a pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Pierwsza połowa była fajna w naszym wykonaniu. Kilka sytuacji do strzelenia gola. Z takim rywalem, jak nie wykorzystuje się dobrych okazji, to później się mści - powiedział Zieliński w rozmowie z TVP Sport.

Po przerwie dominację przejęli gospodarze. Dwie bramki zdobył Cristiano Ronaldo, a po jednej dołożyli Rafael Leao, Bruno Fernandes i Pedro Neto. Honorowego gola dla Polski strzelił Dominik Marczuk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Baron o niechęci do mediów i portali plotkarskich. Dlaczego nie lubi udzielać wywiadów?

Niestety, źle weszliśmy w drugą połowę. Strzelili nam gola po kontrze, grali, co chcieli i zdobywali kolejne bramki. Nie może się to zdarzyć - ocenił pomocnik Interu Mediolan.

Zieliński zwrócił uwagę na brak koncentracji i agresji w drugiej części meczu. - Poziom koncentracji i agresji musi być taki sam przez cały mecz. Portugalczycy pokazali swoją jakość - stwierdził kapitan reprezentacji w piątkowym spotkaniu.

Jak podaje PAP, problemy kadrowe dodatkowo skomplikowały sytuację biało-czerwonych. Przed meczem kontuzji doznał Sebastian Szymański, a w pierwszej połowie boisko musiał opuścić Bartosz Bereszyński.

Mam nadzieję, że to nie są poważne kontuzje, bo są dla nas bardzo ważni. Mamy dwa dni, żeby ich wyleczyć. Liczę, że sztab medyczny stanie na wysokości zadania i będą z nami na mecz ze Szkocją - oświadczył Zieliński.

Kapitan nie wytrzymał po klęsce w Portugalii. Kluczowy mecz w poniedziałek

Po pięciu kolejkach Ligi Narodów Polska straciła aż 14 bramek. W grupie 1 dywizji A prowadzi Portugalia z 13 punktami, przed Chorwacją (7 pkt), natomiast Polska i Szkocja zgromadziły po 4 punkty. - Teraz mamy bardzo ważny mecz ze Szkocją i chcemy go wygrać, żeby zagrać w barażach o utrzymanie" - zaznaczył pomocnik.

Mecz ze Szkocją odbędzie się w poniedziałek na Stadionie Narodowym w Warszawie. Polscy piłkarze będą walczyć o zachowanie szans na pozostanie w najwyższej dywizji Ligi Narodów.

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami