Jakub Artych
Jakub Artych| 
aktualizacja 

Kibic wściekły na Wojtka Szczęsnego. Padły wulgarne słowa

470

W swoim drugim meczu na Euro 2024 reprezentacja Polski zasłużenie przegrała z Austrią 1:3 (1:1). Taki wynik sprawia, że podopieczni Michała Probierza mają już tylko marginalne szanse na wyjście z grupy. Po meczu jeden z kibiców mocno narzekał na grę Wojciecha Szczęsnego, jednego z weteranów w ekipie Biało-Czerwonych.

Kibic wściekły na Wojtka Szczęsnego. Padły wulgarne słowa
Kibic wściekły na Szczęsnego! Padły mocne słowa (PAP)

Polacy, tak jak w meczu z Holandią, przeprowadzili kilka składnych akcji, ale to było zdecydowanie za mało. Tym razem Biało-Czerwoni po prostu zawiedli, inna ocena byłaby zakłamywaniem rzeczywistości. Musieliśmy zapunktować, a byliśmy od tego bardzo daleko. Podopieczni Ralfa Rangnicka bezlitośnie obnażyli nasze słabości.

Piątkowa porażka sprawia, że szanse na awans są marginalne. A jeśli wieczorem Holandia zremisuje lub przegra z Francją, spadną do zera. I odpadniemy z Euro 2024.

Jednym z winnych porażki Biało-Czerwonych kibice uznali Wojciecha Szczęsnego, który w drugiej połowie sprokurował rzut karny. - Szczęsny ty.... - powiedział kibic dziennikarzowi TVN24, którego wulgarnych słów nie da się zacytować. Z tego względu nie pokazujemy też samego nagrania. Możemy tylko napisać, że nam bardzo przykro, że tak ocenił grę naszego golkipera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Raport po konferencji reprezentacji Polski. Co z występem Lewandowskiego?

Przypomnijmy, że w drugiej połowie Marcel Sabitzer przejął piłkę i pomknął z nią sam na bramkę. Następnie został przewrócony przez Wojtka Szczęsnego, a sędzia wskazał na "wapno". Z jedenastu metrów nie pomylił się Marko Arnautović, ustalając wynik meczu na 3:1.

Euro 2024. Iluzoryczne szanse na awans Polski do 1/8 finału

Porażka z Austrią (1:3) oznacza, że Polska może odpaść z Euro 2024 już w piątek, jako pierwszy uczestnik mistrzostw Europy. Tylko jeden wynik w meczu Holandia - Francja przedłuży nadzieje Biało-Czerwonych na pozostanie w turnieju.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jeśli Holendrzy nie wygrają z Francją, to odpadnięcie Polski stanie się faktem. Wynika to wprost z regulaminu rozgrywek i rezultatów, jakie do tej pory padły w grupie D mistrzostw Europy.

Wtedy nawet zwycięstwo z Francją w 3. kolejce nic nie da Biało-Czerwonym. Bez względu na wszystko, jeśli Holandia nie pokona Francji, i tak zajmiemy ostatnie miejsce w tabeli i po fazie grupowej wrócimy do domu. 25 czerwca (godz. 18:00) Biało-Czerwoni zagrają w Dortmundzie z Francją. Po tym spotkaniu najprawdopodobniej zakończą swój udział w turnieju.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić