Skutery są bardzo popularnym środkiem lokomocji we Włoszech. Wąskie uliczki, często występujące korki, czy ograniczona ilość miejsc parkingowych sprawiają, że jednoślady są tam widoczne na każdym kroku. Rutyna Włochów w poruszaniu się nimi sprawia, że dochodzi niekiedy do niebezpiecznych sytuacji. Jednym z tego przykładów może być kibic AS Romy.
Czytaj także: Duża zmiana w życiu znanego skoczka. Zamieszkał w Polsce
Nagranie wideo z Rzymu stało się absolutnym hitem sieci. W dniu meczu półfinałowego w ramach piłkarskiej Ligii Konferencji do stolicy Włoch przybyli kibice Leicester City F.C, które grało tam z lokalną AS Romą. Grupa fanów z Wysp jechała autobusem komunikacji miejskiej i została zauważona przez jadącego na skuterze Włocha. Zwolennik AS Romy zaczął wykrzykiwać w ich stronę niezrozumiałe hasła, nie patrząc na drogę.
Włoch nie przewidział, że jadące przed nim samochody staną w korku. Wykrzykujący hasła kibic cały czas był odwrócony w stronę autokaru, dlatego nie zauważył, że musi zahamować. Na reakcję było już za późno - jego skuter z impetem wbił się w tył toyoty. Fani z Anglii, widząc wypadek, zaczęli wiwatować.
Czytaj także: Czekali na to 26 lat. Kibice oszaleli [WIDEO]
Nie wiadomo, czy Włoch odniósł jakiekolwiek obrażenia. Filmik z jego udziałem stał się hitem w mediach społecznościowych. Jego klub stanął na wysokości zadania i pokonał rywala z Wielkiej Brytanii 1-0, dzięki czemu awansował do finału rozgrywek. Niewątpliwie było to spore pocieszenie dla fana, który rozbił swój skuter i zapewne został ukarany tego dnia mandatem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.