Joe Biden to 46. prezydent Stanów Zjednoczonych. Swój urząd piastuje od 20 stycznia 2021 roku. W całym kraju nie brakuje jego zwolenników, jak i przeciwników. Ci drudzy dali ostatnio o sobie znać.
Sieć obiegły nagrania z amerykańskich stadionów. Na wypełnionych niemal po brzegi trybunach kibice wyrazili swoją dezaprobatę wobec prezydenta Bidena.
F*** Joe Biden (pol. j***ć Joe Bidena) - taki okrzyk niósł się na trybunach w całym kraju.
Czytaj także: Wzruszający gest Marcina Gortata. Obudził się i pierwsze co zrobił, to pomógł chorej Amelce
Wulgarne przyśpiewki na meczach. Dostało się prezydentowi
Po internecie krążą nagrania z kilku stadionów. Kibice już teraz piszą o "nowej, wspaniałej tradycji". W sekcji komentarzy pojawiły się wpisy broniące prezydenta, nie zabrakło również głosów krytycznych.
Czytaj także: Ewelina Lisowska w FAME MMA?! Już pokazała co potrafi
Dodajmy, że nie tylko na meczach futbolu obrażano prezydenta. Podczas ostatniej gali bokserskiej z udziałem Evandera Holyfielda i Andersona Silvy pojawił się Donald Trump. Kibice zaatakowali słownie obecnego i wsparli byłego prezydenta.