Kibice żądają pieniędzy od Magdaleny Fręch. Powód jest absurdalny

Magdalena Fręch pożegnała się z Wimbledonem już po pierwszej rundzie. Podczas pomeczowej konferencji prasowej podzieliła się zaskakującym wyznaniem. Fani wysyłają jej wiadomości prywatne, w których znajdują się m.in. ich numery konta. Powody są zaskakujące.

Magdalena FręchMagdalena Fręch
Źródło zdjęć: © PAP | ADAM VAUGHAN
Karol Osiński

Magdalena Fręch oburzona postępowaniem mediów

Magdalena Fręch ponownie odpadła z Wimbledonu po pierwszej rundzie. Tym razem lepsza od niej okazała się Brazylijka Beatriz Haddad Maia (5:7, 3:6), z którą przegrała po raz trzeci w karierze. Zaraz po spotkaniu Łodzianka pojawiła się na konferencji prasowej, gdzie odpowiadała na pytania dziennikarzy, m.in. wracając wspomnieniami do zeszłorocznej edycji brytyjskiego Wielkiego Szlema.

Wówczas na starcie turnieju przegrała z późniejszą finalistką, Ons Jabeur, jednak jeszcze przed rozegranym meczem wyciągnęła wiele wniosków wobec postępowania mediów. Przytoczyła tutaj wywiad jej trenera Andrzeja Kobierskiego, który, jej zdaniem, został zinterpretowany na wiele sposobów, co miało stworzyć nieodpowiednie opinie kibiców.

Takie tytuły wymuszają na czytelnikach konkretne reakcje. Albo inny przykład, mój trener udziela jednego wywiadu, a później ukazują się trzy różne wersje. Padają słowa, których się nie powiedziało, a to od razu zaczyna żyć własnym życiem - mówiła Magdalena Fręch.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Skrytykowała sesję zdjęciową Agnieszki Radwańskiej. "Dużo wtedy płakałam"

Kibice wysyłają swoje numery konta Magdalenie Fręch

Odnosząc się do wspomnianej sytuacji sprzed roku, Magdalena Fręch zaznaczyła, że dziś nie jest już taką samą osobą, jak wówczas i coraz rzadziej czyta opinie mediów oraz internautów. Mimo wszystko uważa, że to jest wpisane w życie ludzi i pogodziła się z takim stanem rzeczy.

Jednak pozostając w temacie, przyznała, że fani nie przestają jej zaskakiwać. Reprezentantka Polski bezustannie otrzymuje wiadomości prywatne od fanów, którzy często wyrażają swoją frustrację wobec jej wyników. Wysyłają jej swoje numery konta, domagając się zwrotów pieniędzy za przegrane zakłady bukmacherskie.

Piszą ludzie, którzy przede wszystkim stawiają i przegrywają pieniądze. Czasami nawet wysyłają mi numer konta, że mam im zwrócić pieniądze. Po czymś takim można sobie tylko odpowiedzieć, na jakim ktoś jest poziomie - powiedziała wyraźnie rozbawiona tenisistka.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami