Od stycznia 2025 roku mieszkańcy Korei Północnej mogą oglądać spotkania Premier League. Mecze pokazywane są nawet z kilkumiesięcznym opóźnieniem, okrojone do 60 minut i znacznie ocenzurowane. Amerykańskie i południowokoreańskie media donoszą, że kibice nie zobaczą też spotkań wszystkich drużyn.
Czytaj także: Północnokoreańscy żołnierze niczym mięso armatnie. Tylko w obwodzie kurskim zginęło ich tysiąc
Portal "38 North" donosi, że reżim zabronił retransmisji meczów trzech zespołów angielskiej ekstraklasy piłkarskiej. Chodzi o Tottenham, Wolverhampton oraz Brentford. Wszystkie kluby łączy jedno: w każdym występuje zawodnik z Korei Południowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdą londyńskiego Tottenhamu jest Son Heung-min, jeden z najlepszych zawodników na Półwyspie Koreańskim. W drużynie "Wilków" gra napastnik Hwang Hee-chan. Z kolei barwy Brentford reprezentuje obrońca Kim Ji-soo. Wszyscy są podstawowymi zawodnikami reprezentacji Korei Południowej.
Na "cenzurowanym" jest szczególnie drużyna Tottenhamu. Son Heung-min jest najbardziej rozpoznawalnym sportowcem koreańskim na świecie. Uważa się go, za największą gwiazdę azjatyckiej piłki nożnej. Dziewięć razy został piłkarzem roku na kontynencie.
"38 North" wskazuje, że obecność tak cenionego zawodnika i kapitana drużyny narodowej Korei Południowej na ekranach telewizorów Korei Północnej byłaby dla dyktatora nie do zniesienia.
Premier League to niejedyna liga, którą mogą oglądać kibice w Korei Północnej. Państwowa telewizja retransmituje też spotkania Bundesligi, Serie A, a także hiszpańskiej La Liga i francuskiej Ligue 1.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.