Celebrytka dziś cieszy się statusem multimilionerki. Przedstawicielka majętnego rodu, dokumentującego każdą sekundę swojego życia przed kamerami, systematycznie uzupełnia media społecznościowe o kolejne zapierające dech w piersiach sesje zdjęciowe.
Kim Kardashian obserwuje w sieci ponad 346 milionów internautów, którzy zostawiają komplementy pod jej kolejnymi zdjęciami. Teraz celebrytka postanowiła udać się na mecz piłkarski. Kibice Arsenalu byli w szoku po tym, jak gwiazda reality show została przyłapana na oglądaniu starcia "Kanonierów" ze Sportingiem Lizbona.
Możesz przeczytać także: Partnerka Ronaldo nie wytrzymała. Popłakała się na wizji
Pojawienie się na meczu Kardashian nie było przypadkowe. Jak podkreśla angielski "The Sun", jej obecność jest częścią tajemniczego filmu dokumentalnego, kręconego na stadionie w północnym Londynie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Celebrytka w otoczeniu ochroniarzy podziwiała występ najlepszej obecnie drużyny w Anglii. Zdecydowanie bardziej przejęty był jej syn - Saint, który ubrany był w koszulkę Arsenalu. Był zachwycony atmosferą i całym stadionem.
Możesz przeczytać również: Nie gryzła się język. Szczerze powiedziała, co zrobiła z nią Świątek
Trudne tygodnie dla Kardashian
Dla Kardashian pojawienie się na meczu było dobrą odskocznią od ostatnich problemów. Zaledwie kilka tygodni temu dobiegła końca jej burzliwa sprawa rozwodowa z Kanye Westem. Ich małżeństwo w końcu przeszło do historii.
Kardashian żaliła się jednak, że wciąż pozostaje jej wspólne wychowywanie dzieci z eksmałżonkiem, które ze względu na liczne kontrowersje, jest twardym orzechem do zgryzienia.
Związek Kim Kardashian i Kanye Westa był wyjątkowo burzliwy. Para pobrała się w 2014 roku, ale od dłuższego czasu ich małżeństwo przechodziło poważny kryzys. Choć miliarderka złożyła pozew rozwodowy w 2021 roku, dopiero niedawno udało się sfinalizować rozwód.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.