Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Klient zostawił ferrari. Rozbił je pracownik myjni

67

Warte ponad 300 tysięcy euro Ferrari 812 miało zostać dostarczone z myjni do ośrodka treningowego Genui. Na razie jednak jego właściciel nie będzie mógł się nim cieszyć, bo auto jest zupełnie rozbite.

Klient zostawił ferrari. Rozbił je pracownik myjni
Ferrari 812 (Twitter.com)

Federico Marchetti to rezerwowy bramkarz Genoi, byłego klubu Krzysztofa Piątka. Postanowił skorzystać z usług jednej z lokalnych myjni samochodowych i powierzył jej swoje auto, Ferrari 812 Superfast, warte ponad 300 tysięcy euro.

Zgodnie z umową myjnia powinna odstawić pojazd do ośrodka treningowego Genui po wykonaniu usługi. Pracownik jednak nie wyrobił na jednym z zakrętów, wpadł w barierkę, a następnie stratował pięć zaparkowanych samochodów. Z ustaleń wynika, że stracił panowanie nad pojazdem.

Pracownik, który uległ wypadkowi, jest cały i zdrowy. Okazuje się, że piłkarz nie ma pretensji do niego. "Bardzo mi przykro z powodu tego, co się stało, dzięki Bogu nikt nie został ranny i to najważniejsza wiadomość. Czytałem mnóstwo złych rzeczy na ten temat, mam nadzieję, że więcej już nie będę musiał. W życiu liczy się coś innego" - napisał Marchetti na Instagramie.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Ferrari 812 to najlepszy samochód sportowy marki, jaki kiedykolwiek wyprodukowano. Może osiągać prędkość 211 mil na godzinę, czyli około 339 kilometrów na godzinę. Włoskie media mówią o cenie 300 tysięcy euro, a w Polsce od oficjalnego dealera czerwony model można kupić za 1,4 miliona złotych.

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: niesamowity efekt. Zobacz, co się stało z wylanym wrzątkiem przez siatkarza
Autor: DKP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić