Appling został zatrzymany w lutym. Policjanci zauważyli, że samochód, który prowadził 28-latek, występujący ostatnio w lidze włoskiej, poruszał się po całej szerokości jezdni.
W trakcie kontroli koszykarz zachowywał się podejrzanie. Miał być spocony i zamroczony. Policja przeszukała jego pojazd i okazało się, że w torbie z kanapkami ukrył niespełna 20 gramów heroiny. Zdaniem prokuratury Appling zamierzał ją sprzedać.
Zawodnik został oskarżony. Postawiono mu zarzut "dostarczenia lub wyprodukowania mniej niż 50 gramów niedozwolonej substancji".
W poniedziałek odbyła się rozprawa. Appling został skazany na 18 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Koszykarz nie może brać narkotyków ani pić alkoholu. Ponadto musi pracować co najmniej 30 godzin tygodniowo i ukończyć program leczenia.
Upadek wschodzącej gwiazdy. Appling mógł zawojować świat koszykówki
W 2010 roku Applinga uznano najlepszym zawodnikiem stanu Michigan. Spędził cztery lata na tamtejszej uczelni, zostając jednym z najwybitniejszych graczy w historii uniwersytetu.
Czytaj także: Znana tenisistka znów to zrobiła! Fani zachwyceni
Zaliczył epizod w lidze NBA. Podpisał kontrakt z Orlando Magic, gdzie wystąpił w meczach przedsezonowych, a także pięciu spotkaniach ligowych. Ostatnio tułał się po ligach zagranicznych - na Dominikanie, w Meksyku czy Włoszech.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.