Po 36 latach reprezentacja Polski zagra w 1/8 finału mistrzostw świata. Stało się tak mimo porażki w słabym stylu z Argentyną 0:2. W tabeli grupy C wyprzedziliśmy Meksyk lepszą różnicą bramek. W potyczce Meksykan z Arabią Saudyjską do końca ważyły się losy naszego awansu.
Warto dodać, że przez wiele minut Polska i Meksyk miały tyle samo punktów i taki sam bilans bramek (2:2). O lepszym miejscu w tabeli decydowały... żółte kartki.
W doliczonym czasie gry meczu Arabia - Meksyk padł gol dla Saudyjczyków. W 95. minucie kapitalną dwójkową akcję wykończył Salem Al-Dawsari po asyście Hattana Bahebriego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fatalna wpadka komentatora TVP
Komentujący mecz Maciej Iwański zaczął wtedy krzyczeć, że ta bramka daje Polakom komfort. Sęk w tym, że Biało-Czerwoni tego komfortu nie mieli, bo ten gol niewiele zmieniał w sytuacji w tabeli grupy C. Zwrócił uwagę na to Żelisław Żyżyński z "Canal+Sport".
Maciej Iwański krzyknął po golu dla Arabii, że ten gol daje nam komfort. A ilu z Was wiedziało, że nic dla nas nie zmienia? Że i tak trzeci gol dla Meksyku nas eliminuje? Ja w pierwszej chwili też ryknąłem z radości, żeby nie było - napisał na Twitterze.
Czytaj także: Wideo zza kulis. Gest Świątek niesie się po sieci
Maciej się pomylił w ferworze, zdarza się. Ludzka rzecz. Ja myślałem o tym, że kartki się już nie liczą. Trzeci gol dla Meksyku dawał mu więcej strzelonych, więc siłą rzeczy wyrywał nas z liczenia kartek i tak i tak - dodał Radosław Nawrot z "Interii".
Maciej Iwański odniósł się do tego na Twitterze. Przyznał się do błędu, napisał, że to nauczka na całe życie.
Emocje, niepotrzebnie "trzymałem" boisko, zamiast spojrzeć na rozpiskę. Gdyby padło na 3:1, to bym skorygował. Na szczęście nie musiałem, ale nauczka na całe życie, że najpierw rozum, potem serce... Do końca mi w tym sercu zostanie, że mogłem powiedzieć ludziom, że jest awans - podkreślił.
Biało-czerwoni po 36 latach przerwy wychodzą z grupy na mistrzostwach świata. W kolejnej rundzie zagramy z kolejnym pretendentem do wygrania mistrzostw - z Francją. Mecz odbędzie się w niedzielę.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.