Kompromitacja polskiej kadry. Eksperci miażdżą piłkarzy

To nie miało prawa się wydarzyć. A jednak. Reprezentacja Polski po kompromitującej drugiej połowie przegrała na wyjeździe z jedną z najsłabszych drużyn w Europie - Mołdawią 2:3. W internecie rozpętała się prawdziwa burza.

Kiszyniów, Mołdawia, 20.06.2023. Zawodnicy piłkarskiej reprezentacji Polski po przegranym meczu elimiacyjnym mistrzostw Europy w Kiszyniowie z Mołdawią, 20 bm. (js) PAP/Piotr NowakKompromitacja polskiej kadry. Eksperci miażdżą piłkarzy
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Piotr Nowak

Takiego obrotu spraw nie spodziewali się chyba nawet najwięksi pesymiści. Piłkarze reprezentacji Polski prowadzili już w Kiszyniowie z Mołdawią 2:0, aby przegrać ostatecznie ze... 171. drużyną rankingu FIFA.

W teorii to nie miało prawa się wydarzyć, gdyż kadra Polski wyceniana jest na 222 mln euro, a reprezentacji Mołdawii zaledwie na 15 mln.

Nic dziwnego, że po spotkaniu na piłkarzy Fernando Santosa spadła zasłużona fala krytyki. Jan Tomaszewski nie szczędził gorzkich słów pod adresem polskich piłkarzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Holandia ma swojego Lionela Messiego?! Przepiękny drybling

Zwycięstwo Mołdawii otworzył Zieliński. Trzeba eksponować te błędy. To, co oni zagrali, to jest kryminał! Nawet Santos nie mógł tego przewidzieć… Trener rywali nie mógł się tego spodziewać! Coś nieprawdopodobnego. Drugą połowę można podsumować po francusku "Żenua" - powiedział były reprezentant dla "Super Expressu".

Niesmak wokół polskiej kadry jest teraz bardzo duży. Były reprezentant Biało-Czerwonych podkreśla, że gdyby selekcjonerem reprezentacji był Polak, a nie Portugalczyk Fernando Santos, to po jakiej kompromitacji zostałby zwolniony już w samolocie.

Polski trener za coś takiego zostałby zwolniony w drodze powrotnej do kraju, jeszcze w samolocie - powiedział WP SportoweFakty Paweł Kryszałowicz. - Całe otoczenie narzekało na Czesława Michniewicza, a dzisiaj chyba wypadałoby go przeprosić. Stylem może nie czarował, jednak potrafił chociaż osiągać efekty.

Wtorkową kompromitację kadry skomentował dla TVP Mateusz Borek, który po spotkaniu nie mógł uwierzyć, w to co się stało.

Okazuje się, że Czesław Michniewicz miał rację, że 2:0 to bardzo niebezpieczny wynik i w drugiej połowie nastąpiło przeobrażenie tego meczu. Spadliśmy z nieba do piekła. Nie pamiętam takiego spotkania i jest to wieczór, którego gospodarze i jak my nie zapomnimy. Mamy tylko 3 punkty po 3 meczach. Jestem załamany - podkreśla.

Kiedy kolejny mecz Polski?

Biało-Czerwoni po trzech meczach eliminacyjnych mają tylko trzy punkty. W tabeli zajmują czwarte miejsce, wyprzedzając jedynie... Wyspy Owcze. Kolejny mecz eliminacyjny Polacy rozegrają dopiero 7 września. Na PGE Narodowym podejmować będą Wyspy Owcze.

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami