W środę wieczór Clout MMA ogłosiło jedno z najbardziej kontrowersyjnych zestawień w historii freak fightów w Polsce. Gosia Magical, matka patostremera Daniela Magicala, zawalczy z jego byłą dziewczyną, Nikitą.
Zestawienie to wzbudza ogromne emocje - uniwersum Magicalów jest znane głównie z patologicznych zachowań rejestrowanych na streamach, a libacje alkoholowe uwieczniane w transmisjach na żywo zdaniem wielu odbiorców zniszczyły zdrowie przeszło 50-letniej "Gochy".
Po ogłoszeniu walki internet zapłonął, co najlepiej odwzorowują komentarze pod postem Clout MMA informującym o tym zestawieniu. Chociaż starcie matki i byłej dziewczyny Daniela Magicala wzbudziło spore emocje, a wpis w ciągu doby zebrał ponad 145 tysięcy reakcji, większość komentujących krytycznie odniosła się do pomysłu Clout.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Komentujący sugerowali m.in, że walka przekracza wszelkie granice dobrego smaku. Zwracano uwagę na prawdopodobne problemy zdrowotne Gosi Magical, a także ogromną różnice wieku między zawodniczkami. Pojawiły się także oskarżenia o to, że Clout MMA promuje skrajną patologię.
Głos w tej sprawie zabrał również Sylwester Wardęga. Youtuber, który ostatnio zyskał ogromną popularność za sprawą nagłośnienia afery Pandora Gate, w krytyczny sposób ocenił zestawienie. Jego zdaniem walka Gosi Magical i Nikity w dłuższej perspektywie może mieć destrukcyjny wpływ na całą branże freak fightów w Polsce.
Czytaj też: Pojawił się kolejny kandydat dla Adamka w Fame
Przyglądając się tej wczorajszej konferencji, mam wrażenie, że te freak fighty mogą się skończyć. Bo na tej konferencji dużo się działo, na pewno będą osoby, które będą zadowolone, ale prędzej czy później zwróci to uwagę polskiego rządu, zwróci też uwagę być może YouTube'a - mówił na Instastories opublikowanym w czwartkowy wieczór.
Wardęga wskazał też, kiedy jego zdaniem cała branża upadnie. Ocenił, że schyłek polskich freak fightów nastąpi w przyszłym roku. Youtuber zwrócił też uwagę na to, że walka może wiązać się z ogromnym ryzykiem dla zdrowia Gosi Magical.
Jest ryzyko, że w tym oktagonie może się coś pani Małgorzacie stać. Ma problemy i z wątrobą, i z innymi narządami wewnętrznymi, ma bardzo wyniszczony organizm. Ja do tej pory chyba myślę, że to jest jakaś akcja marketingowa, że do tej walki nie dojdzie, no ale wygląda na to że to będzie prawdziwa walka - mówił Wardęga.
Na koniec Youtuber wywołał do tablicy Lexy Chaplin, współwłaścicielkę Clout MMA. Wardęga przyznał, że walka Gosi Magical i Nikity może wpłynąć na podbicie sprzedaży pay-per-view, jednak odbędzie się to kosztem zdrowia matki Daniela Magicala.
Dziwi mnie postawa Lexy w tym wszystkim. Ja wiem, że ona powiedziała, że lubi patologię i takie dymy i tak dalej, ale ciekawe co ona w ogóle o tym myśli. Mam wrażenie, że to jest takie trochę narażenie, że to się przełoży na sprzedaż, że będzie więcej sprzedanych pay-per-view,, ale to jest narażenie schorowanej kobiety - zakończył.
Przypomnijmy, że wzbudzająca ogromne kontrowersje walka "Gosi Magical" i Nikity odbędzie się w najbliższą sobotę, podczas gali Clout MMA 2.