Kilka dni temu Wisła Płock poinformowała, że jeden z piłkarzy klubu miał pozytywny rezultat testu na obecność koronawirusa. Zespół przebywał wówczas w Grodzisku Wielkopolskim. Treningi zostały przerwane, a zgrupowanie odwołano. Personaliów zawodnika nie ujawniono.
To nie koniec! Lechia Gdańsk potwierdziła, że w jej szeregach jest zakażony piłkarz. Z uwagi na dobro osobiste sportowca nie podano jego danych do wiadomości publicznej. Pozostali piłkarze oraz sztab szkoleniowy otrzymali negatywne wyniki. Wszyscy jednak czekają na zalecenia sanepidu.
Gdańszczanie są w Kępie, gdzie zebrali się na obozie treningowym. Na razie jednak oczekują w swoich pokojach na dalsze instrukcje.
To nie pierwszy przypadek wśród sportowców z drużyn z Trójmiasta. Pierwsze tak duże ognisko koronawirusa pojawiło się w Treflu Gdańsk. Obecnie aż 15 osób związanych z klubem zmaga się z wirusem, z czego 12 to siatkarze. Wszyscy zakażenie przechodzą łagodnie. Poza gorączką czy ogólnym osłabieniem u niektórych z nich, nie występują żadne poważniejsze objawy. Na ten moment wydaje się, że sytuacja jest pod kontrolą.
Pierwszy mecz nowego sezonu Lechia ma rozegrać między 13 a 16 sierpnia w ramach 1/32 finału Pucharu Polski. Gdańszczanie zagrają ze zwycięzcą potyczki Skra Częstochowa - Stal Stalowa Wola. Rozgrywki PKO Ekstraklasy mają zostać zainaugurowane w weekend 22-23 sierpnia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.