Erling Haaland jest jedną ze wschodzących gwiazd europejskiego futbolu. Norweski napastnik od 2019 roku gra w Borussii Dortmund, ale zmiana najprawdopodobniej jest już tylko kwestią czasu.
Czytaj także: Ukrainiec o zachowaniu prezesa PZLA: "Chamsko opier..."
Według doniesień angielskiego portalu "Daily Mail", Manchester City jest faworytem w wyścigu po obiecującego piłkarza. Aby go zakontraktować, angielski zespół będzie musiał zapłacić klauzulę odstępnego, która wynosi obecnie 63 miliony funtów.
Największe wrażenie robią jednak potencjalne zarobki Haalanda w Manchesterze. Te mają sięgnąć nawet 500 tysięcy funtów tygodniowo. Przy aktualnym kursie daje to 2,8 miliona złotych za siedem dni.
City przoduje w wyścigu o podpis piłkarza. Nie ma problemu z zapłaceniem klauzuli, ale umowa nie została jeszcze do końca uzgodniona. Rozmowy będą kontynuowane w najbliższych dniach - przekazał na Twitterze świetnie poinformowany dziennikarz Fabrizio Romano.
W sezonie 2021/22 Haaland zagrał 31 meczów dla Borussii Dortmund. Strzelił w nich w sumie 33 bramki.
Czytaj również: Bajkowa scena na boisku. Nagle sędzia uklęknął
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.