Do koszmarnej sytuacji doszło w środę - podczas drugiego treningu skoczków w Planicy. Zaraz po wyjściu z progu, Peterowi Prevcowi wypięło się prawe wiązanie. A to doprowadziło do bardzo źle wyglądającego wypadku. Skoczek uderzył z dużą siłą o zeskok, a później bezwładnie się osunął.
Możesz przeczytać także: Niewiarygodne! Polak ustanowił rekord Guinnessa
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na szczęście, pierwsze wieści w sprawie Słoweńca są optymistyczne.
Jest tylko mocno poobijany, co powoduje u niego dyskomfort. Ma lekkie wstrząśnienie mózgu. Pozostanie na obserwacji w szpitalu - czytamy w komunikacie, wydanym przez Międzynarodową Federację Narciarską.
Wiadomo już jednak, że to dla niego koniec mistrzostw świata. Nie będzie ich dobrze wspominał, bo wcześniej, na skoczni normalnej, nie znalazł się w składzie Słoweńców na kwalifikacje. Przegrał tę walkę z kolegami.
Możesz przeczytać również: Stoch opublikował zdjęcie. Mówi o nim wszystko, a kibice są zachwyceni
Koszmarny upadek. Tak zareagowały media
Nagrania i zdjęcia z upadku Petera Prevca obiegły media na całym świecie. Te nie kryły swojego przerażenia.
Poważny upadek Prevca przyćmił trening na dużej skoczni - napisał niemiecki portal skispringen.com.
To było coś koszmarnego, gdy się na to patrzyło - powiedział z kolei dyrektor norweskich skoków, Clas Brede Brathen, cytowany przez dagbladet.no.
Słoweńskie media mocno przeżywają dramat, jaki rozegrał się na skoczni.
Upadek Petera Prevca zaszokował - grzmi nagłówek portalu siol.net.
Tamtejsi dziennikarze relacjonują, jak zareagowali koledzy z drużyny Prevca, którzy oglądali jego skok. Większość odwróciła głowę, nie była w stanie na to patrzeć. Słowa "straszne" i "szokujące" są odmieniane przez wszystkie przypadki.
W czwartek, w Planicy, odbędą się kwalifikacje do konkursu na dużej skoczni. W piątek natomiast poznamy mistrza świata na tym obiekcie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.