Te obrazki wzruszyły wielu kibiców piłki nożnej. Przypomnijmy, że tegoroczne mistrzostwa świata w Katarze dla Cristiano Ronaldo były najpewniej ostatnią szansą na wygranie jedynego brakującego trofeum w karierze. Triumf na mundialu przeszedł Portugalczykowi koło nosa.
Dlatego też tak emocjonalnie Cristiano Ronaldo zareagował na sensacyjną porażkę z Marokiem w ćwierćfinale turnieju. Na twarzy zawodnika pojawiły się łzy. Dla wielu kibiców mógł być to znak, że niebawem nastąpi pożegnanie legendarnego gracza z reprezentacją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Zdjęcia zapłakanego Cristiano Ronaldo po przegranej 0:1 w ćwierćfinale z Marokiem obiegły świat. Dotarły one także do księdza Sebastiana Picura, który ma doskonały kontakt z wiernymi w mediach społecznościowych. Duchowny poradził, co w takiej sytuacji powinien zrobić CR7.
Koniec jakiegoś etapu łączy się niekiedy z wewnętrznym bólem. Wtedy najlepiej pójść przed Najświętszy Sakrament i tam wszystko wypłakać - napisał Sebastian Picur na TikToku.
Na kolejnym mundialu w 2026 roku Ronaldo będzie miał już 41 lat. O ile w ogóle będzie jeszcze grał w piłkę, raczej znajdzie się już z dala od światowego topu. A jeżeli już dziś w reprezentacji staje się bardziej ciężarem, aniżeli pomocą, prawdopodobnie nadchodzący czas tego nie zmieni.
Ksiądz gwiazdą TikToka
Ksiądz Sebastian Picur z Krosna jest prawdziwą gwiazdą TikToka. Jego konto obserwuje ponad pół miliona osób. Na co dzień służy w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krośnie. W jednym z wywiadów duchowny podkreślił, że nie spodziewał się takiego odbioru w mediach społecznościowych, gdy zaczynał tę przygodę.
Czytaj także: To nie fotomontaż. Nagrali passata na drodze
Na TikToku wiele razy poruszał tematy, które uchodzą za kontrowersyjne, zwłaszcza wśród bardzo zagorzałych katolików. Niedawno przedstawił swoje stanowisko w kwestii in vitro, macierzyństwa przed ślubem czy przyjaźni z osobą niewierzącą.