Sylwia i Akop Szostakowie są jednymi z najbardziej znanych w Polsce influencerów propagujących zdrowy styl życia. Jednak o ile w dziedzinie fitness są wielkimi gwiazdami, to Akop Szostak próbuje swoich sił również w sportach walki.
Zobacz także: Kibice ostro zareagowali na walkę wieczoru gali KSW 62
W tych wiedzie mu się zdecydowanie gorzej. W swojej karierze Akop Szostak wygrał 4 pojedynki i również 4 przegrał. Jednak największym echem zakończyła się jego porażka właśnie na gali KSW 62, na której zmierzył się z Szymonem Kołeckim.
Były sztangista potrzebował zaledwie 45 sekund, aby ciosem podbródkowym zakończyć tę walkę. Co prawda Akop Szostak nie był faworytem ekspertów, jednakże mało kto spodziewał się aż tak szybkiego zakończenia walki.
Zobacz także: Nieziemskie piękności na gali KSW 62
Chwilę po zakończeniu gali na komentarz w sprawie występu męża zdecydowała się jego żona. Sylwia Szostak podzieliła się swoją opinią z fanami podczas transmisji na InstaStory.
Już jesteśmy w domu, bardzo dziękuję za wszystkie wiadomości. Walk na gali było dziewięć i w każdej ktoś wygrał, i ktoś przegrał. Takie jest życie. Ostatnio było dobrze (w walce z Radosławem Słodkiewiczem - przyp. red), ale nie tym razem. Ryzyko jest zawsze - skomentowała wyraźnie smutna Sylwia Szostak.
Czy Akop Szostak po tej dotkliwej porażce na gali KSW 62 będzie kontynuował karierę w MMA? Przekonamy się o tym najpewniej w najbliższych tygodniach. Wiele jednak wskazuje, że jeżeli tak się stanie, ograniczy się on wyłącznie do walk typu freak fight.
Zobacz także: Najman ostro zaatakował Zbigniewa Bońka