Niemieckie media szeroko rozpisują się na temat problemów Jerome Boatenga z Bayernu Monachium. Chodzi o sytuację, która miała mieć miejsce kilka lat temu podczas wakacji.
Była żona oskarża piłkarza
Sherin Senler, była partnerka Jerome'a Boatenga oskarżyła go o pobicie. Zawodnikowi Bayernu Monachium grozi nawet pięć lat więzienia. Rozprawa odbędzie się 10 grudnia, mimo że pierwszy akt oskarżenia miał wpłynąć już w lutym 2019 roku.
Sprawa przeciąga się przez długi czas rozpatrzenia aktu oskarżenia. Również we znaki dała się pandemia koronawirusa, która uniemożliwiła przeprowadzenie procesu przez cały 2020 rok.
Boateng w ostatnim czasie opisywał sprawę jako "prywatną, opartą na nieudowodnionych oskarżeniach osób trzecich". Sąd jest jednak zdania, że posiada filmik, który udowadnia winę obrońcy Bayernu Monachium.
Media twierdzą, że piłkarz może uniknąć kary więzienia dzięki zapłaceniu dużej grzywny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.