Trwa finałowa faza rundy zasadniczej w koszykarskiej lidze NBA. W piątek drużyna Sacramento Kings walczyła o przedłużenie swoich szans na występ w turnieju play-in (drużyny z miejsc 7-10 rywalizują o dwa miejsca w play-off).
Gracze z Sacramento mierzyli się na wyjeździe z zamykającą tabelę ekipą Houston Rockets. Gospodarze prowadzili już prawie dwudziestoma punktami, po czym ich rywale zaczęli odrabiać straty.
Spotkanie na moment zostało przerwane. Powód był kuriozalny. Jeden z kibiców wbiegł na parkiet ubrany w... same majtki.
Pseudokibic przerwał mecz ligi NBA. Kuriozum w Houston
Kiedy fan pojawił się na środku parkietu, zaczął tańczyć. Ochrona zareagowała momentalnie. Po chwili mężczyzna został powalony na ziemię i obezwładniony.
Żartownisia wyniesiono ze środka boiska. Pseudokibic z pewnością będzie musiał ponieść konsekwencje swojego zachowania. Mecz był kontynuowany bez dalszych problemów, a gracze Sacramento Kings pokonali rywali 122:117.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.