Dość nieoczekiwanie przed starciem Roberta Pasuta z Filipem Zabielskim mieliśmy okazję obserwować ogromne emocje. Początkowo nic na to nie wskazywało, ale z każdym kolejnym programem promocyjnym atmosfera pomiędzy zawodnikami stawała się coraz bardziej napięta. Aż w końcu osiągnęła punkt kulminacyjny.
Zobacz także: Komentował mecz Świątek. Potem pokazał to
Pasut i Zabielski nie wytrzymali ciśnienia
Cały ich konflikt rozpoczął się od domniemanej reklamy Filipa Zabielskiego związaną z partią rządzącą. Robert Pasut nie wierzył w niewinność swojego rywala i zorganizował nawet badanie wariografem, mając nadzieję, że udowodni, iż dyskusyjne nagrania geopolityczne TikTokera były formą ukrytej reklamy. Wynik badania jednak przeczył tej tezie, wykluczając możliwość takiej współpracy.
W odpowiedzi na to Filip Zabielski poruszył delikatny temat, sugerując wykorzystywanie kobiet wbrew ich woli w filmach Pasuta. Gdy Robert Pasut usłyszał te zarzuty, wpadł we wściekłość. Właśnie przez to podczas ceremonii ważenia próbował zaatakować rywala, co doprowadziło do ogromnej bójki. Wszystko to zapowiadało napięte starcie w ich nadchodzącej walce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Na boisku Lewandowski, a niedaleko zgorszenie
Zabielski pokazał tylną część ciała i wygrał
Początek walki rozpoczął się niezwykle efektownie. To jednak były tylko pierwsze sekundy. Później starcie już nie było tak emocjonująco. Raz po raz Filip Zabielski trafiał Roberta Pasuta. Ten natomiast próbował niskich kopnięć.
Druga runda to już dominacja Zabielskiego, który obalił Pasuta. TikToker wykorzystał przewagę siły i już do końca rundy miał go w parterze. Natomiast ostatnia runda to już moment, w którym obaj nie mieli siły i nie działo się tam zbyt wiele. Ostatecznie jednogłośną decyzją sędziów zwyciężył Filip Zabielski.
Niestety walka nie spełniła dużych oczekiwań. Wystarczy powiedzieć, że po tym pojedynku zapamiętamy jedynie moment z 2. rundy. Filip Zabielski miał już dosyć gonienia w klatce rywala i po prostu obrócił się i pokazał mu tylną część ciała.
Zobacz także: Mąż Karoliny Pisarek spełnia się w MMA
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.