BOB| 

Legenda KSW mogła zostać kryminalistą. "Miałem propozycję"

4

Łukasz Jurkowski przez wiele lat walczył w KSW i dorobił się statusu legendy. Jego życie jednak mogło potoczyć się zupełnie inaczej. W młodości dostał propozycję, by wejść na kryminalną ścieżkę, o czym opowiedział w mymma.pl.

Legenda KSW mogła zostać kryminalistą. "Miałem propozycję"
Na zdjęciu: Łukasz Jurkowski (Instagram)

Łukasz Jurkowski wygrał pierwszy w historii turniej KSW. Z organizacją był związany od samego początku. Na własne oczy widział, jak MMA staje się jednym z najpopularniejszych sportów w Polsce. Sam w tym uczestniczył i mocno przyczynił się do rozwoju dyscypliny.

Wtedy jeszcze nie wiedział, że dzięki MMA i KSW stanie się gwiazdą. Dziś jest legendą, a po zakończeniu kariery na stałe związał się z telewizją Polsat, gdzie m.in. komentuje gale sportów walki. Niewiele jednak brakowało, a jego życie potoczyłoby się zupełnie inaczej i wybrałby złą drogę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Fani byli w szoku. Taki autem jeździ gwiazda sportu

Jurkowski mógł zostać kryminalistą

"Juras" pochodzi z Warszawy. W młodości dostał kuszącą propozycję, aby wejść na kryminalną ścieżkę. Trenował sporty walki, był w tym dobry, a dla świata przestępczego tacy ludzie są łakomym kąskiem.

- Jak miałem 20 kilka lat, trenowałem, to MMA dopiero zaczynało się kręcić, miałem powieszony w piwnicy worek, miałem ławeczkę, tam trenowałem poza treningami swoimi. Miałem propozycję: "Pojedź z nami, postoisz tylko, masz z tego 2 tysiące. To godzinę zajmie". Miałem 23 lata, dokładnie zero pieniędzy w portfelu. 2 tysiące za jeden wyjazd, później możesz jeździć, nie wiadomo ile, głębiej w to idziesz, zmienia twoje życie. Byłem bardzo blisko. Brakowało jednego telefonu. Uważam to za jeden z największych życiowych sukcesów, że nie dałem się w to wciągnąć. Znajomi, z którymi spędzałem czas, wciągnęli się i źle skończyli. Niektórzy nie żyją, niektórzy siedzą, niektórzy już wyszli - opowiada Jurkowski w mymma.pl.

Jurkowski dziś wie, że wybrał idealnie, ale sporo ryzykował. Wtedy nie mógł przewidzieć, że w KSW pojawi się Mariusz Pudzianowski, który sprawi, że Polacy oszaleją na punkcie MMA. Legendarny wojownik jednak nie ukrywa, że mocno bił się z myślami.

- Ja siedziałem godzinę, patrzyłem w cegły czy wykonać ten telefon, czy nie. Przeważył rozsądek, świadomość. Ja mam gorącą głowę, ale cieszę się, że dostałem od rodziców pierwiastek inteligencji. Postawiłem, że będę biedakiem, ale będę miał marzenie, że zostanę sportowcem - wspomina.

Łukasz Jurkowski w MMA wygrał 17 walk i 12 przegrał. Zdecydowaną większość pojedynków stoczył w KSW. Karierę zakończył w 2021 roku, gdy przegrał przed czasem z Pudzianowskim.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić